Biblia Jakuba Wujka
Księga Izajasza 60:20
Bo oto ciemności okryją ziemię i mrok narody, ale nad tobą wznidzie PAN, a sława jego nad tobą widziana będzie.
Podnieś wokoło oczy twoje a oglądaj: ci wszyscy zgromadzili się, przyszli do ciebie. Synowie twoi z daleka przyjdą, a córki twoje z boku powstaną.
Tedy oglądasz i opływać będziesz, zadziwi się i rozszerzy się serce twoje, gdy się obróci ku tobie zgraja morska, moc poganów przyjdzie do ciebie.
Obfitość wielbłądów okryje cię, wielbłądowie prędcy Madian i Efa. Wszyscy z Saby przyjdą, złoto i kadzidło przynosząc a chwałę PANU opowiadając.
Wszytek dobytek Cedar zgromadzi się ktobie, barani Nabajot służyć będą tobie. Będą ofiarowani na ubłagalnym ołtarzu moim a dom majestatu mego wsławię.
Bo mnie wyspy czekają i okręty morskie na początku, abych przyprowadził syny twe z daleka, srebro ich i złoto ich z nimi imieniowi PANA Boga twego i świętemu Izraelowemu, bo cię wsławił.
I pobudują synowie obcych mury twoje, a królowie ich służyć będą tobie. Bo w rozgniewaniu moim ubiłem cię, a w pojednaniu moim smiłowałem się nad tobą.
I będą otworzone bramy twoje ustawicznie. We dnie i w nocy nie będą zamknione, aby noszono do ciebie moc narodów i króle ich aby przywiedziono.
Bo naród i królestwo, które by tobie nie służyło, zginie, a narodowie pustoszeniem spustoszeni będą.
Sława Libanu do ciebie przydzie, jodła i bukszpan, i sosna społem, na ozdobienie miejsca świątobliwości mojej a miejsce nóg moich uwielbię.
I przydą do ciebie kłaniając się synowie tych, którzy cię trapili, i będą się kłaniać stopam nóg twoich wszyscy, którzyć uwłóczyli, i nazową cię Miastem PANskim, Syjonem świętego Izraelskiego.
Za to, coś opuszczona i w nienawiści była, a nie było, kto by przez cię chodził, wystawię cię na pychę wieków i na wesele od pokolenia do pokolenia.
I będziesz ssać mleko narodów a piersiami królewskimi karmiona będziesz i poznasz, żem ja PAN, zbawiający ciebie, i odkupiciel twój, mocarz Jakobów.
Miasto miedzi naniosę złota, a miasto żelaza naniosę srebra, a miasto drzewa, miedzi, a miasto kamieni, żelaza. I położę nawiedzenie twoje pokój, a przełożone twoje sprawiedliwość.
Nie usłyszą więcej nieprawości w ziemi twojej, spustoszenia i plądrowania w granicach twoich, a zbawienie osiędzie mury twoje, a twoje bramy chwalenie.
Nie będzie u ciebie więcej słońce światłością we dnie ani jasność księżyca oświeci cię, ale będzie tobie PAN światłością wieczną i Bóg twój na chwałę twoję.
Nie zajdzie więcej słońce twoje i nie umniejszy się księżyc twój: bo PAN będzie tobie światłością wieczną, i dokonają się dni smutku twego.
A lud twój wszyscy sprawiedliwi, na wieki odziedziczą ziemię: płód szczepienia mego, uczynek rąk moich ku wsławieniu.
Namniejszy rozmnoży się w tysiąc, a malutki w naród namocniejszy. Ja PAN czasu swego prędko to uczynię.