Biblia Warszawska
Księga Psalmów 107:14
107:1

Wysławiajcie Pana, albowiem jest dobry, Albowiem łaska jego trwa na wieki!
107:2

Niech mówią odkupieni przez Pana, Ci, których wyzwolił z ręki nieprzyjaciela,
107:3

Których zebrał z ziem, ze wschodu i zachodu, Z północy i południa!
107:4

Błądzili po pustyni, po pustkowiu, Nie znajdując drogi do miasta zamieszkałego.
107:5

Byli głodni i spragnieni, Dusza w nich omdlewała.
107:6

Wołali do Pana w niedoli swej, A on wybawił ich z utrapienia.
107:7

Poprowadził ich drogą prostą, Aby mogli dojść do miasta zamieszkałego.
107:8

Niechaj wysławiają Pana za łaskę jego I za jego cuda dla synów ludzkich,
107:9

Napoił bowiem duszę pragnącego, A duszę głodnego napełnił dobrem!
107:10

Siedzieli w ciemności i mroku, Związani nędzą i żelazem,
107:11

Ponieważ sprzeciwili się słowom Bożym I pogardzili radą Najwyższego.
107:12

Serce ich upokorzył trudem; Słaniali się, a nikt nie pomógł.
107:13

I wołali do Pana w swej niedoli, A On wybawił ich z utrapienia.
107:14

Wyprowadził ich z ciemności i z mroku, A więzy ich rozerwał.
107:15

Niechaj wysławiają Pana za łaskę jego I za cuda jego dla synów ludzkich!
107:16

Ponieważ skruszył bramy spiżowe I połamał zasuwy żelazne.
107:17

Chorowali z powodu swego występnego życia I cierpieli z powodu swych win.
107:18

Wszelki pokarm obrzydł im I bliscy już byli bram śmierci.
107:19

Wtedy wołali do Pana w swej niedoli, A On wybawił ich z utrapienia.
107:20

Posłał słowo swoje, aby ich uleczyć I wyratować ich od zagłady.
107:21

Niechaj wysławiają Pana za łaskę jego I za cuda jego dla synów ludzkich!
107:22

Niechaj składają ofiary dziękczynne, Niech z radością opowiadają o czynach jego!
107:23

Ci, którzy na statkach płynęli po morzu, Uprawiając handel na wielkich wodach,
107:24

Widzieli dzieła Pana I cuda jego na głębinach.
107:25

Rzekł, i zerwała się burza, Która spiętrzyła fale,
107:26

Wznosili się aż do nieba, Zapadali się w głębiny; Dusza ich truchlała w niebezpieczeństwie.
107:27

Zataczali się i chwiali jak pijani, A cała ich mądrość obróciła się wniwecz.
107:28

Wołali do Pana w swej niedoli, A On wybawił ich z utrapienia.
107:29

Uciszył burzę, I uspokoiły się fale morskie.
107:30

Wtedy radowali się, że się uspokoiły, I zawiódł ich do upragnionej przystani.
107:31

Niechaj wysławiają Pana za łaskę jego I za cuda jego dla synów ludzkich!
107:32

Niechaj go wysławiają w zgromadzeniu ludu, I niechaj go chwalą w radzie starszych!
107:33

Zamienił rzeki w pustynię, A źródła wód w ziemię suchą.
107:34

Ziemię urodzajną w słoną i jałową Z powodu złości jej mieszkańców.
107:35

Pustynię zmienił w zbiorniki wód, A ziemię suchą w źródła wód.
107:36

Osadził tam głodnych I założyli miasto do zamieszkania.
107:37

Obsiali pola i zasadzili winnice, I zebrali obfity plon.
107:38

Błogosławił im i rozmnażali się bardzo, A bydła ich nie umniejszył.
107:39

Lecz zmaleli i zgnębieni byli Przez ucisk, nieszczęście i strapienie.
107:40

Wylał wzgardę na dostojników I sprawił, że błądzili po bezdrożnym pustkowiu,
107:41

Ale ubogiego podniósł z nędzy I rozmnożył rodzinę jego jak trzodę.
107:42

Widzą to prawi i cieszą się, A wszelkie bezprawie zamyka swe usta.
107:43

Kto jest mądry, niechaj się tego trzyma I rozważa łaskawość Pana!