Nowa Biblia Gdańska
Księga: Dobra Nowina spisana przez Mateusza 22:34
Znowu wysłał inne sługi, mówiąc: Powiedzcie zaproszonym: Oto przygotowałem mój obiad, moje byki oraz co było tuczne zabito, i wszystko jest gotowe; chodźcie na gody.
A kiedy król to usłyszał - rozgniewał się, posłał swoje wojska i wytracił owych morderców, a ich miasto spalił.
Wtedy owi słudzy wyszli na szlaki i zaciągnęli wszystkich, którychkolwiek znaleźli, złych oraz odpowiednich[1]; więc gody zostały zapełnione leżącymi u stołu.
Przypisy
- [1]Także: przydatnych, prawych, sprawiedliwych, szlachetnych, dobrych.
A gdy król wszedł, aby obejrzeć leżących przy stole, zobaczył tam człowieka nieodzianego szatą godową;
Wtedy król powiedział sługom: Zwiążcie jego nogi i ręce, weźcie go oraz wrzućcie do zewnętrznych[1] ciemności; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów.
Przypisy
- [1]W języku greckim przymiotnik w stopniu nie najwyższym.
Więc wysyłają do niego swoich uczniów z herodianami, mówiąc: Nauczycielu, wiemy, że jesteś prawdziwy oraz w prawdzie nauczasz drogi Boga; nie zważasz na nikogo, gdyż nie oglądasz się na maskę ludzi.
W owym dniu przyszli do niego saduceusze, którzy mówią, że nie ma wzniesienia[1], i zapytali go,
Przypisy
- [1]Także: powstania, podniesienia, zbudzenia się ze snu, wskrzeszenia.
Mówiąc: Nauczycielu, Mojżesz powiedział: Jeśli ktoś by umarł i nie miał dzieci, niech jego brat poślubi jego żonę prawem powinowactwa, i wzbudzi potomstwo swemu bratu.
Było więc u nas siedmiu braci; i pierwszy pojąwszy żonę, umarł, a nie mając potomstwa, zostawił swoją żonę swojemu bratu.
Bo we wzniesieniu, ani się nie żenią, ani nie zostają poślubione, ale są jak aniołowie Boga w Niebie.
A Jezus mu powiedział: Będziesz miłował Pana, Boga twego, z całego twego serca i z całej twojej duszy, i z całej myśli twojej;
Rzekł Pan[1] Panu memu: Siądź po Mojej prawicy, aż uczynię twoich nieprzyjaciół podnóżkiem twoich nóg?
Przypisy
- [1]W oryginale Starego Testamentu - Imię Boga podane Mojżeszowi: Jam Jest (Będę).
I nikt mu nie mógł odpowiedzieć ani słowa, ani od owego dnia, nikt nie odważył się go więcej pytać.