Biblia Brzeska
Księga: Ewangelia św. Łukasza 17:30

Ewanjelija święta przez Łukasza świętego napisana
Potym mówił do swych zwolenników: Nie możeć być, aby zgorszenia nie miały przyjdź, ale biada temu, przez którego przychodzą.
Lepiej aby mu był założon kamień młyński około szyję, a był wrzucon w morze, niżliby miał zgorszyć jednego tych maluczkich.
Strzeżcież się. A jesliżby zgrzeszył przeciw tobie brat twój, karz go słowy, a jesliżby się uznał, odpuść mu.
A chociażby siedemkroć zgrzeszył przeciw tobie i siedemkroć przez dzień nawrócił się k tobie mówiąc: Uznałem się, odpuść mu.
Ale im Pan powiedział: Jeslibyście mieli tak wiele wiary, jako ziarno gorczyczne, a rzeklibyście temu syk aminowi: Wyrwi się z korzenia, a wsadź się w morzu, tedyćby wam było posłuszne.
I któż z was jest, coby miał sługę orzącego i pasącego, który gdyby się z pola wrócił, natychmiast by mu rzekł: Chodź, a siądź.
Azaż mu radszej nie rzecze: Nagotuj, cobych wieczerzał, a przepasawszy się, służ mi, aż się najem i napiję, a potym też ty jedz i pij.
Także i wy, gdy uczynicie wszytko, co wam jest rozkazano mówcie: Słudzy nieużyteczni jestechmy, bo to, cochmy byli winni, uczynilichmy.
A gdy wchodził do niektórego miasteczka, tedy zabieżeli mu dziesięć mężów trędowatych, którzy stanęli z daleka.
A on je ujzrawszy rzekł do nich: Odszedszy okażcie się kapłanom. I stało się, że gdy szli w drogę, oczyścieni są.
A tak Jezus odpowiedziawszy rzekł: Zaż nie dziesięć onych oczyścieni są? A oni dziewięć gdzież są?
Pytali go potym faryzeuszowie, gdyby miało przyjdź królestwo Boże. A on im odpowiedziawszy rzekł: Nie przyjdzieć królestwo Boże tak, jakoby je obaczyć miano.
Zatym rzekł do zwolenników: Przyjdzieć czas, gdy będziecie żądali oglądać jeden z onych dni Syna człowieczego, a nie oglądacie.
Abowiem jako błyskawica błyskając się od jednej strony, która jest pod niebem, do drugiej strony, która jest pod niebem rozjaśnia się. Takżeć będzie i Syn człowieczy w dzień swój.
Jedli, pili, żony pojmowali i za mąż wydawali, aż do onego dnia, w który wszedł Noe do archy i przyszedł potop, a wytracił wszytki.
Takżeć równie jako się działo za czasów Lotowych, jedli, pili, kupowali, przedawali, sadzili i budowali.
A tegoż dnia, gdy wyszedł Lot z Sodomy, spadł jak deszcz ogień z siarką z nieba, a wytracił wszytki.
Onego to dnia, jesliżby kto był na domu, a naczynie jego w domu, niechajżeć nie schodzi, aby je brać miał; a ktoby też był na polu, niechżeć się także nie wraca do tego, co nazad pozostawił.
Któżkolwiek będzie się starał, jakoby zachować duszę swą, straci ją, a ktokolwiek ją straci, zgotuje jej żywot.
Tedy mu oni dawszy odpowiedź rzekli: Gdzież Panie? Ale on im rzekł: Gdzieć będzie ciało, tam się zbiorą i orłowie.