1Nie wesel się Israelu głośną radością, na wzór ludów! Bo wszetecznie odstąpiłeś od swego Boga, polubiłeś myto[1] na wszystkich klepiskach zboża. 2Lecz klepisko i tłocznia ich nie pożywi, a moszcz ich zwiedzie. 3Nie pozostaną na ziemi WIEKUISTEGO; Efraim powróci do Micraimu, a w Aszurze będą się żywili nieczystym. 4Nie będą zalewali wina WIEKUISTEMU, nie będą Mu przyjemne ich rzeźne ofiary; a ich chleb będzie jak chleb żałobny; zanieczyszczą się wszyscy, którzy go będą spożywać. Bo ich chleb zaspokoi tylko ich głód – nie wejdzie do Przybytku WIEKUISTEGO. 5Co poczniecie w obliczu uroczystego święta i dnia święta WIEKUISTEGO? 6Bo oto wyjdą ze spustoszenia, zabierze ich Micraim, a Mof[1] ich pogrzebie. Pokrzywy zajmą skarbce ich srebra, a w ich namiotach porośnie łopian. 7Nadejdą dni obrachunku, nadejdą dni odpłaty; pozna to Israel, który wołał: Prorok jest głupcem, a opętańcem mąż Ducha! Nadejdą na skutek mnogości twojej winy i dlatego, że tak wielka stała się wrogość. 8Israel czatuje na mego Boga; na wszystkich drogach proroka sidła ptasznika, a pułapki w Domu jego Boga. 9Pogrążyli się w zepsuciu jak za dni Gibei[1] ; Pan zapamięta im ich winę, nawiedzi ich grzechy! 10Niegdyś znalazłem Israela jak winogrona na stepie; ujrzałem waszych przodków jak wczesny owoc na młodym figowcu. Gdy jednak przybyli do Baal Peoru[1] , oddali się sromotnemu bałwanowi i stali się ohydnymi jak ich ulubieniec. 11Efraim – ich mnóstwo rozpierzchnie się jak ptactwo; skończy się z urodzinami, brzemiennością i poczęciem. 12A choćby odchowali swoich synów – osierocę ich, tak, że będzie brakować ludzi. Biada też im samym, ponieważ od nich odstąpię. 13Efraim – jak na niego spoglądam aż do Coru – został zasadzony na niwie. Jednak Efraim wyprowadzi swoich synów do morderców. 14Daj im WIEKUISTY, co im zamierzasz dać! Daj im niepłodne łono i wyschłe piersi! 15Cała ich niecność spełniła się w Gilgal. Tak, tam ich znienawidziłem. Z powodu niecności ich postępków, wypędzę ich z Mego Domu! Nie okażę im już miłosierdzia! Jego naczelnicy są odstępcami! 16Efraim jest porażony! Ich korzeń zasycha; nie przyniesie już owoców! Choćby płodzili – na śmierć wydam ulubieńców ich łona! 17Porzuci ich mój Bóg, bowiem nie byli Mu posłuszni. Przyjdzie im się tułać pomiędzy narodami!