„I stało się, w chwili gdy oni się z Nim rozstawali, że Piotr powiedział do Jezusa: Mistrzu! Dobrze nam tu być; uczyńmy trzy namioty: Tobie jeden i Mojżeszowi jeden, i Eliaszowi jeden; nie wiedział bowiem co mówi.”

Biblia Przekład Toruński: Ewangelia Łukasza 9,33

Nawigacja

Nowa Biblia Gdańska
Księga: Dobra Nowina spisana przez Łukasza 14:1

1Także w szabat, gdy on był w domu pewnego przełożonego faryzeuszów, aby zjeść chleb - wydarzyło się, że oni go obserwowali. 2I oto był przed nim jakiś człowiek, chory na puchlinę wodną. 3A Jezus oddzielając się, powiedział do znawców Prawa oraz faryzeuszów, mówiąc: Wolno jest w szabat uzdrowić? 4Zaś oni milczeli. Więc ujął go, uzdrowił oraz odprawił. 5I oddzielając się, powiedział do nich: Który z was, kiedy mu w dzień szabatu wpadnie do studni osioł, czy byk[1], natychmiast go nie wyciągnie? 6I nie mieli mu siły na to odpowiedzieć. 7Ale gdy zauważył, jak wybierali sobie pierwsze miejsca, powiedział do zaproszonych podobieństwo, mówiąc do nich: 8Gdybyś był przez kogoś zaproszonym na weselną ucztę, nie zajmuj pierwszego miejsca przy stole; aby kiedyś ktoś cenniejszy od ciebie nie był do niego wezwany; 9A ten, który ciebie i jego zaprosił, powie ci: Użycz jemu miejsce. Wtedy, ze wstydem, zaczniesz zajmować ostatnie miejsce. 10Ale gdybyś był zaproszony i poszedł, rozłóż się na ostatnim miejscu, a gdy przyjdzie ten, który cię zaprosił, powie ci: Przyjacielu, przejdź wyżej. Wtedy wydarzy ci się zaszczyt wobec tych, którzy z tobą współleżą. 11Bowiem każdy, kto siebie wywyższa - zostanie uczyniony niskim; a kto siebie uniża - zostanie wywyższony. 12Ale mówił i temu, który go zaprosił: Gdybyś sprawił obiad, czy wieczerzę, nie zapraszaj twoich przyjaciół, ani twoich braci, ani twoich krewnych, ani bogatych sąsiadów, żeby i oni kiedyś w zamian cię nie zaprosili. Bo odpłata by ci się dokonała. 13Lecz gdybyś sprawił przyjęcie, zapraszaj biednych, ułomnych, chromych, ślepych; 14A będziesz bogaty, bo nie mają ci czym odpłacić; ale będzie ci odpłacone w czasie wzniesienia sprawiedliwych. 15Zaś kiedy to usłyszał ktoś z współleżących, powiedział mu: Bogaty ten, kto będzie jadł chleb w Królestwie Boga. 16A on mu rzekł: Pewien człowiek sprawił wielką ucztę oraz wielu zaprosił. 17Zatem w godzinie uczty wysłał swojego sługę, aby powiedział zaproszonym: Przychodźcie, bo wszystko jest już gotowe. 18A wszyscy zaczęli się jednakowo wymawiać. Pierwszy mu powiedział: Kupiłem pole i mam utrapienie, wyszedłem aby je zobaczyć; proszę cię, uważaj mnie za odmówionego. 19A drugi powiedział: Kupiłem pięć par byków i idę je wypróbować; proszę cię, uważaj mnie za odmówionego. 20A inny powiedział: Poślubiłem żonę i dlatego nie mogę przyjść. 21Więc kiedy sługa wrócił, oznajmił to swojemu panu. Wtedy pan domu, rozgniewawszy się, powiedział swojemu słudze: Wyjdź szybko na place i ulice miasta oraz wprowadź tu biednych, ułomnych, chromych i ślepych. 22A sługa powiedział: Panie, stało się jak nakazałeś, a jeszcze jest miejsce. 23Więc pan powiedział do sługi: Wyjdź na drogi i ogrodzenia oraz zmuszaj do wejścia, aby został zapełniony mój dom. 24Bowiem powiadam wam, że żaden z tych zaproszonych mężów nie skosztuje mej uczty. 25A razem z nim szły wielkie tłumy. Zatem gdy się odwrócił, powiedział do nich: 26Jeśli ktoś do mnie przychodzi, a nie nienawidzi[1] swojego ojca, matki, żony, dzieci, braci i sióstr, a nawet swojego życia - nie może być moim uczniem. 27Kto nie zniesie[1] swojego krzyża, a idzie za mną - nie może być moim uczniem. 28Bo kto z was, chcąc zbudować wieżę, najpierw nie siada i nie przelicza wydatku, czy ma na wykonanie? 29By przypadkiem nie położył fundamentu, a nie mógł jej wykończyć. A wszyscy, którzy by to widzieli, zaczęliby z niego kpić, 30Mówiąc: Ten człowiek zaczął budować, a nie zdołał dokończyć. 31Albo który król, gdy wyrusza zetrzeć się na wojnie z drugim królem, nie usiądzie i wpierw się nie zastanowi, czy jest zdatny w dziesięć tysięcy wyjść naprzeciwko dwudziestu tysiącom, co wyruszają przeciw niemu? 32Zaś jeśli nie, kiedy on jest jeszcze daleko, wysyła poselstwo i wypytuje odnośnie pokoju. 33Tak więc, każdy z was, kto nie wyrzeka się wszystkich swoich majętności - nie może być moim uczniem. 34Sól jest dobra; ale jeśli sól straci smak, czym zostanie przyprawiona? 35Nie jest odpowiednia ani do ziemi, ani do nawozu; lecz na zewnątrz ją wyrzucają. Kto ma uszy by słuchać, niech słucha.

Nawigacja

Nie bój się! - Werset na dziś

Wersety o pokoju na 365 dni w roku!

Albowiem nie dał nam Bóg ducha bojaźni, lecz mocy i miłości, i powściągliwości.
II Tym 1:7

W Chrystusie

Wysławiam cię za to, że cudownie mnie stworzyłeś. Cudowne są dzieła twoje I duszę moją znasz dokładnie.
Ps 139:14

Kim jesteś i co masz w Chrystusie.

Czy wiesz że?

Istniało 6 "miast ucieczki" gdzie część ziemi przeznaczona była dla Lewitów (IV Mojż 35:6).

Fakty i ciekawostki Biblijne.

Obietnice Boże

Albowiem sam Ojciec miłuje was, dlatego że wyście mnie umiłowali i uwierzyli, że Ja od Boga wyszedłem.
Jan 16:27


"Uczyłem mój lud, że może mieć, to co mówi, lecz oni ciągle mówią, to co mają."

Szukaj w dialogach Beta

Pozostaw to pole puste aby wyświetlić wszystkie wypowiedzi tej lub do tej osoby.

BlueLetterBible.org

Np. Jhn 3:16 lub John 3:16 lub glory, heaven, majesty etc.



Warto odwiedzić