Biblia Jakuba Wujka
Księga Wyjścia 32:7
A widząc lud, iż omieszkawał Mojżesz zniść z góry, zebrawszy się przeciw Aaronowi, rzekł: Wstań, uczyń nam Bogi, którzy by szli przed nami: Mojżeszowi bowiem, temu mężowi, który nas wywiódł z ziemie Egipskiej, nie wiemy, co się stało.
I rzekł do nich Aaron: Pobierzcie nausznice złote z uszu żon i synów, i córek waszych a przynieście do mnie.
Które on wziąwszy, uformował robotą odlewaną i uczynił z nich cielca odlanego. I rzekli: Ci są Bogowie twoi, Izraelu, którzy cię wywiedli z ziemie Egipskiej.
Co ujźrzawszy Aaron, zbudował ołtarz przed nim i głosem woźnego wołał, mówiąc: Jutro jest święto PANSKIE.
I wstawszy rano ofiarowali całopalenia i ofiary zapokojne, i usiadł lud jeść i pić, i wstali grać.
I rzekł PAN do Mojżesza, mówiąc: Idź, zstąp, zgrzeszył lud twój, któryś wywiódł z ziemie Egipskiej.
Ustąpili rychło z drogi, którąś im ukazał, i uczynili sobie cielca odlewanego i pokłonili się, i ofiarując mu ofiary rzekli: Ci są Bogowie twoi, Izraelu, którzy cię wywiedli z ziemie Egipskiej.
puść mię, że się rozgniewa zapalczywość moja na nie i wygładzę je, a ciebie uczynię w lud wielki.
Ale Mojżesz modlił się PANU Bogu swemu, mówiąc: Przecz, PANIE, gniewa się zapalczywość twoja przeciw ludowi twemu, któryś wywiódł z ziemie Egipskiej siłą wielką i ręką mocną?
Niech, proszę, nie mówią Egipcjanie: Chytrze je wywiódł, aby je pobił na górach i wygładził z ziemie. Niech ucichnie gniew twój a bądź litościwy nad złością ludu twego.
Wspomni na Abrahama, Izaaka i Izraela, sługi twoje, którymeś przysiągł sam przez się, mówiąc: Rozmnożę nasienie wasze jako gwiazdy niebieskie, i wszytkę tę ziemię, o którejem mówił, dam nasieniu waszemu a będziecie ją trzymać zawsze.
Który odpowiedział: Nie jest to głos upominających ku bitwie ani wrzask przyciskających ku uciekaniu, ale głos śpiewających ja słyszę.
A gdy się przybliżył do obozu, ujźrzał cielca i tańce i rozgniewawszy się barzo, porzucił z ręki tablice i stłukł je pod górą.
I porwawszy cielca, którego byli uczynili, spalił i skruszył aż na proch, który wysypał na wodę i dał z niego pić synom Izraelowym.
Któremu on odpowiedział: Niech się nie gniewa Pan mój: ty bowiem ten lud znasz, że skłonny jest do złego.
Rzekli mi: Uczyń nam bogi, którzy by szli przed nami; temu bowiem Mojżeszowi, który nas wywiódł z ziemie Egipskiej, nie wiemy, co się stało.
Którymem ja rzekł: Kto z was ma złoto? Przynieśli i dali mi, i wrzuciłem je w ogień, i wyszedł ten cielec.
Widząc tedy Mojżesz, że lud był obnażony (bo ji był złupił Aaron dla zelżywości plugastwa a między nieprzyjacioły nagim zostawił),
i stojąc w bronie obozu, rzekł: Jeśli kto jest PANSKI, przyłącz się do mnie! I zebrali się do niego wszyscy synowie Lewi.
Którym rzekł: Tak mówi PAN Bóg Izraelów: Niech mąż przypasze miecz na biodrę swoję! Idźcież a wracajcie się od bramy aż do bramy przez pośrzodek obozu, a zabijajcie każdy brata i przyjaciela, i bliźniego swego.
I uczynili synowie Lewi według mowy Mojżeszowej, i poległo w on dzień około dwudziestu i trzech tysięcy ludzi.
I rzekł Mojżesz: Poświęciliście ręce wasze dzisia PANU, każdy w synie i w bracie swoim, aby wam było dane błogosławieństwo.
A gdy naszedł dzień drugi, rzekł Mojżesz do ludu: Zgrzeszyliście grzech barzo wielki: wstąpię do PANA, jeślibym go jako za grzech wasz mógł ubłagać.
I wróciwszy się do PANA rzekł: Proszę, zgrzeszył ten lud grzech barzo wielki i uczynili sobie Bogi złote.
ale ty idź a prowadź ten lud, gdziem ci powiedział: Anjoł mój pójdzie przed tobą, a ja w dzień pomsty nawiedzę i ten grzech ich.