Biblia Jakuba Wujka
Księga Ozeasza 9:15
Nie wesel się, Izraelu, nie raduj się jako narodowie, boś wszeteczeństwo płodził od Boga twego. Rozmiłowałeś się datku nad wszytkie bojowiska pszenice.
Nie będą mieszkać w Ziemi PAńskiej: wrócił się Efraim do Egiptu a w Assyryjej jadł nieczyste rzeczy.
Nie będą ofiarować PANU wina i nie spodobają się mu: ofiary ich jako chleb płaczących. Wszytcy, którzy ji jeść będą, zmażą się, bo chleb ich duszy ich, nie wnidzie do domu PANskiego.
Bo oto poszli dla spustoszenia: Egipt je zgromadzi, Memfis je pogrzebie. Pożądane srebro ich pokrzywa odziedziczy, łopian w przybytkach ich.
Przyszły dni nawiedzenia, przyszły dni oddania: znajcie Izraela, głupiego proroka, szalonego męża duchownego dla mnóstwa nieprawości twej i dla mnóstwa szaleństwa.
Stróż Efraim z Bogiem moim, prorok sidłem upadku zstał się po wszech drogach jego, szaleństwo w domu Boga jego.
Jako jagody winne w pustyni nalazłem Izraela, jako pierwszy owoc drzewa figowego, na wierzchu jej ujźrzałem ojce ich, a oni weszli do Beelfegor i odłączyli się do sromoty, i zstali się obrzydłymi jako to, co miłowali.
A choćby wychowali syny swoje, uczynię je bez dzieci między ludźmi, lecz i biada im, gdy odstąpię od nich!
Efraim, jakom widział, był Tyr założony na piękności, a Efraim będzie wywodzić na zabijanie syny swe.
Wszytkie złości ich w Galgal, bom ich tam nienawidział. Dla złości wynalazek ich z domu mego wyrzucę je, nie przydam ich więcej miłować, wszytkie książęta ich odstępujący.
Porażon jest Efraim, korzeń ich usechł, owocu nie uczynią. A choćby zrodzili, wybiję namilsze żywota ich.