„Wytłumaczył mi znowu: To jest przekleństwo, które zawisło nad całym krajem. Według niego zostanie każdy złodziej i każdy krzywoprzysięzca stąd wytępiony.”

Biblia Tysiąclecia: Księga Zachariasza 5,3

Nawigacja

Biblia Jakuba Wujka
Księga: Ewangelia wg św. Marka 14:43

1A było Pascha i Przaśniki po dwu dni. I szukali nawyższy kapłani i Doktorowie, jakoby go zdradą poimali i zabili. 2Bo mówili: Nie w święto, aby snadź nie był rozruch w ludu. 3A gdy był w Betanijej w domu Szymona trędowatego i siedział u stołu, przyszła niewiasta, mając alabastr olejku spikonardowego drogiego, a stłukszy alabastr, wylała na głowę jego. 4I byli niektórzy, co się gniewali sami w sobie a mówili: Na cóż się zstała ta utrata olejku? 5Abowiem mógł się ten olejek przedać drożej niż za trzysta groszy i rozdać ubogim. I gniewali się na nię. 6A Jezus rzekł: Dajcie jej pokój. Czemu jej przykrość czynicie? Dobry uczynek przeciwko mnie uczyniła. 7Bo zawżdy ubogie macie z sobą: i kiedy będziecie chcieć, możecie im dobrze czynić, lecz mnie nie zawżdy macie. 8Ta, co miała, uczyniła: uprzedziła pomazać ciało me na pogrzeb. 9Zaprawdę powiadam wam: kędyżkolwiek opowiadana będzie Ewanielia ta po wszytkim świecie, i co ta uczyniła, powiadać będą na pamiątkę jej. 10A Judasz Iszkariot, jeden ze dwunaście, odszedł do nawyższych kapłanów, aby go im wydał. 11Którzy usłyszawszy, uradowali się i obiecali mu dać pieniądze. I szukał, jakoby go czasu pogodnego wydał. 12I pierwszego dnia Przaśników, gdy Paschę ofiarowali, rzekli mu uczniowie: Gdzie chcesz, abyśmy śli nagotowali, żebyś jadł Paschę? 13I posłał dwu z swych uczniów, i rzekł im: Idźcie do miasta, i potka się z wami człowiek, niosąc dzban wody. Idźcież za nim, 14a gdziekolwiek wnidzie, powiedzcie panu domu, iż Nauczyciel mówi: Gdzie jest odpoczynienie moje, kędy bym jadł Paschę z uczniami moimi? 15A on wam ukaże wieczernik wielki, usłany, i tam nagotujcie nam. 16I poszli uczniowie jego, i przyszli do miasta, i naleźli, jako im powiedział, i nagotowali Paschę. 17A gdy był wieczór, przyszedł ze dwiemanaście. 18A gdy oni siedzieli i jedli, rzekł Jezus: Zaprawdę powiadam wam, iż jeden z was wyda mię, który je ze mną. 19A oni poczęli się smęcić i mówić mu z osobna: Izali ja? 20Który im rzekł: Jeden ze dwunaście, który ze mną macza rękę w misie. 21Synci Człowieczy idzie, jako o nim jest napisano, lecz biada człowiekowi onemu, przez którego syn człowieczy będzie wydan; lepiej mu było, by się był człowiek on nie narodził. 22A gdy oni jedli, wziął Jezus chleb i błogosławiąc, łamał, i dał im, i rzekł: Bierzcie, to jest ciało moje. 23A wziąwszy kielich, dzięki uczyniwszy, dał im i pili z niego wszyscy. 24I rzekł im: Ta jest krew moja nowego testamentu, która za wielu będzie wylana. 25Zaprawdę powiadam wam, iż już nie będę pił z tego owocu winnej macice aż do onego dnia, gdy ji pić będę nowy w królestwie Bożym. 26A hymn odprawiwszy, wyszli na górę oliwną. 27I rzekł im Jezus: Uderzę pasterza, a rozproszą się owce. 28Ale gdy zmartwychwstanę, uprzedzę was do Galilejej. 29A Piotr mu rzekł: Chociażby się wszyscy zgorszyli z ciebie, ale ja nie. 30I rzekł mu Jezus: Zaprawdę powiadam ci, iż ty dziś, tej nocy, pierwej niż dwakroć kur zapoje, trzykroć się mnie zaprzysz. 31A on więcej mówił: By potrzeba i umrzeć mi z tobą, nie zaprze się ciebie. Także też i wszyscy mówili. 32I przyszli do folwarku, któremu imię Getsemani, i rzekł uczniom swoim: Siedźcie tu, aż się pomodlę. 33I wziął z sobą Piotra i Jakuba, i Jana, i począł się strachać i tesknić sobie. 34I rzekł im: Smętna jest dusza moja aż do śmierci, zostańcie tu, a czujcie. 35A odszedszy mało, padł na ziemię. I modlił się, żeby godzina, jeśli może być, odeszła od niego. 36I mówił: Abba, Ojcze, wszytko tobie jest podobno, przenieś ode mnie ten kielich! Ale nie to, co ja chcę, ale co ty. 37I przyszedł, i znalazł je śpiące, i rzekł Piotrowi: Szymonie, śpisz? Nie mógłżeś czuć jednej godziny? 38Czujcie a módlcie się, byście nie weszli w pokuszenie. Duch wprawdzie ochotny, ale ciało mdłe. 39I zasię odszedszy, modlił się, w też słowa mówiąc. 40A wróciwszy się, nalazł je zasię śpiące (bo oczy ich były obciążone), a nie wiedzieli, co by mu odpowiedzieć. 41I przyszedł po trzecie a rzekł im: Śpicież już i odpoczywajcie. Dosyć, przyszła godzina: oto będzie wydan syn człowieczy w ręce grzeszników. 42Wstańcie, pódźmy: oto, który mię wyda, blisko jest. 43A gdy jeszcze mówił, przyszedł Judasz Iszkariot, jeden ze dwunaście, a z nim wielka rzesza z mieczmi i z kijmi, od nawyższych kapłanów i Doktorów, i starszych. 44A dał im był znak, który go wydał, mówiąc: Któregokolwiek pocałuję, ten jest, imajcie go, a wiedźcie ostrożnie. 45A przyszedszy, natychmiast przystąpiwszy kniemu, rzekł: Bądź pozdrowion, Mistrzu. I pocałował go. 46A oni targnęli się nań rękoma i poimali go. 47A jeden niektóry z tych, co stali, dobywszy miecza, uderzył sługę nawyższego kapłana i uciął mu ucho. 48A Jezus odpowiedziawszy, rzekł im: Jakoby na zbójcę wyszliście z mieczmi i z kijmi poimać mię? 49Na każdym dzień był u was w kościele ucząc, a nie poimaliście mię. Ale żeby się wypełniły pisma. 50Tedy uczniowie jego, opuściwszy go, wszyscy uciekli. 51A niektóry młodzieniec szedł za nim odziany prześcieradłem na gołe ciało i poimali go. 52A on porzuciwszy prześcieradło, nagi uciekł od nich. 53I przywiedli Jezusa do nawyższego kapłana a zeszli się wszyscy kapłani i Doktorowie, i starszy. 54A Piotr za nim szedł z daleka aż wewnątrz do dworu nawyższego kapłana i siedział z służebniki u ognia, i grzał się. 55Lecz nawyższy kapłani i wszytka rada szukali przeciw Jezusowi świadectwa, aby go na śmierć zdali, a nie naleźli. 56Abowiem wiele ich przeciw jemu fałszywie świadczyli, lecz świadectwa zgodne nie były. 57A niektórzy, powstawszy, fałszywie świadczyli przeciw jemu, mówiąc: 58Żeśmy my słyszeli jego mówiącego: Ja rozwalę kościół ten ręką uczyniony, a za trzy dni inny, nie ręką uczyniony, zbuduję. 59I nie było zgodne ich świadectwo. 60A powstawszy w pośrzodek nawyższy kapłan, spytał Jezusa, mówiąc: Nic nie odpowiadasz na to, co tobie ci zarzucają? 61Ale on milczał, a nic nie odpowiedział. Znowu pytał go nawyższy kapłan i rzekł mu: Tyś jest Chrystus, syn Boga błogosławionego? 62A Jezus mu rzekł: Jam jest; i ujźrzycie syna człowieczego siedzącego na prawicy mocy Bożej, i przychodzącego z obłoki niebieskimi. 63A nawyższy kapłan, rozdarszy szaty swe, rzekł: Cóż jeszcze potrzebujemy świadków? 64Słyszeliście bluźnierstwo: co się wam zda? Którzy wszyscy osądzili go winnym być śmierci. 65I poczęli nań niektórzy plwać i zakrywać oblicze jego, i bić go kułakami, i mówić mu: Prorokuj! A służebnicy policzkowali go. 66A gdy Piotr był w sieni na dole, przyszła jedna z służebnic nawyższego kapłana, 67a widząc, że się Piotr grzeje, pojźrzawszy nań, rzekła: I tyś był z Jezusem Nazareńskim. 68A on się zaprzał, mówiąc: Ani wiem, ani rozumiem, co mówisz. I wyszedł precz na podwórze, a kur zapiał. 69A znowu gdy go ujźrzała służebnica, poczęła mówić tym, którzy około stali: Iż ten z onych jest. 70A on po wtóre zaprzał. A zasię po małej chwili ci, co tam stali, mówili Piotrowi: Prawdziwie z nich jesteś: boś i Galilejczyk jest. 71A on począł kląć i przysięgać: Iż nie znam człowieka tego, o którym powiedacie. 72A wnet po wtóre kur zapiał. I wspomniał Piotr na słowo, które mu mówił Jezus: Pierwej niż kur dwakroć zapieje, trzykroć się mnie zaprzysz, i począł płakać.

Nawigacja

Nie bój się! - Werset na dziś

Wersety o pokoju na 365 dni w roku!

Wszelką troskę swoją złóżcie na niego, gdyż On ma o was staranie.
I Piotr 5:7

W Chrystusie

Przeto przyobleczcie się jako wybrani Boży, święci i umiłowani, w serdeczne współczucie, w dobroć, pokorę, łagodność i cierpliwość,
Kol 3:12

Kim jesteś i co masz w Chrystusie.

Czy wiesz że?

Troje ludzi zabiło lwa w Biblii: (Samson: Sdz 14:5-9, Dawid: I Sam 17:34-36 i Benaja: II Sam 23:20, I Kron 11:22).

Fakty i ciekawostki Biblijne.

Obietnice Boże

Oto tajemnicę wam objawiam: Nie wszyscy zaśniemy, ale wszyscy będziemy przemienieni W jednej chwili, w oka mgnieniu, na odgłos trąby ostatecznej; bo trąba zabrzmi i umarli wzbudzeni zostaną jako nie skażeni, a my zostaniemy przemienieni. Albowiem to, co skażone, musi przyoblec się w to, co nieskażone, a to, co śmiertelne, musi przyoblec się w nieśmiertelność. A gdy to, co skażone, przyoblecze się w to, co nieskażone, i to, co śmiertelne, przyoblecze się w nieśmiertelność, wtedy wypełni się słowo napisane: Pochłonięta jest śmierć w zwycięstwie! Gdzież jest, o śmierci, zwycięstwo twoje? Gdzież jest, o śmierci, żądło twoje? A żądłem śmierci jest grzech, a mocą grzechu jest zakon; Ale Bogu niech będą dzięki, który nam daje zwycięstwo przez Pana naszego, Jezusa Chrystusa. A tak, bracia moi mili, bądźcie stali, niewzruszeni, zawsze pełni zapału do pracy dla Pana, wiedząc, że trud wasz nie jest daremny w Panu.
I Kor 15:51-58


"Uczyłem mój lud, że może mieć, to co mówi, lecz oni ciągle mówią, to co mają."

Szukaj w dialogach Beta

Pozostaw to pole puste aby wyświetlić wszystkie wypowiedzi tej lub do tej osoby.

BlueLetterBible.org

Np. Jhn 3:16 lub John 3:16 lub glory, heaven, majesty etc.



Warto odwiedzić