„Ludzie ⟨królewscy⟩ natomiast ścigali ich w kierunku Jordanu aż ku brodom, a bramę miasta zamknięto po wyjściu ścigających.”

Biblia Tysiąclecia: Księga Jozuego 2,7

Biblia Jakuba Wujka
Księga: 2 Księga Królewska 18:24

1Roku trzeciego Ozee, syna Ela, króla Izraelskiego, królował Ezechiasz, syn Achaz, króla Judzkiego. 2Dwadzieścia i pięć lat mu było, gdy począł królować, a dwadzieścia i dziewięć lat królował w Jeruzalem: imię matki jego Abi, córka Zachariaszowa. 3I czynił dobrze przed PANEM według wszytkiego, co czynił Dawid ociec jego. 4Ten rozrzucił wyżyny i skruszył bałwany, i powycinał gaje, i połamał węża miedzianego, którego był uczynił Mojżesz: bo aż do onego czasu synowie Izraelowi palili mu kadzidło i nazwał imię jego Nohestan. 5W PANU Bogu Izraelowym pokładał nadzieję: i tak po nim nie było podobnego jemu ze wszytkich królów Judzkich; lecz ani z tych, którzy przed nim byli. 6I stał przy PANU, i nie odstąpił od tropów jego, i czynił przykazania jego, które był przykazał PAN Mojżeszowi. 7Skąd i PAN był z nim, i we wszytkim do czego się obrócił, mądrze się sprawował. Wybił się też z mocy królowi Asyryjskiemu i nie służył mu. 8Ten poraził Filistyny aż do Gazy i wszytkie granice ich, od wieże stróżów aż do miasta obronnego. 9Roku czwartego króla Ezechiasza, który był rok siódmy Ozee, syna Ela, króla Izraelskiego, przyciągnął Salmanasar, król Asyryjski, do Samaryjej i dobywał ji, i wziął. 10Bo po trzech leciech, roku szóstego Ezechiasza, to jest roku dziewiątego Ozee, króla Izraelskiego, wzięto Samarią. 11I przeniósł król Asyryjski Izraela do Asyryjczyków, i posadził je w Hala i w Habor, rzekach Gozan, w mieściech Medskich: 12bo nie słuchali głosu PANA Boga swego, ale przestąpili przymierze jego; wszytkiego, co rozkazał Mojżesz, sługa PANSKI, nie słuchali ani czynili. 13Roku czternastego króla Ezechiasza przyciągnął Sennacheryb, król Asyryjski, na wszytkie miasta Judy obronne i wziął je. 14Tedy posłał Ezechiasz, król Judzki, posły do króla Asyryjskiego do Lachis, mówiąc: Zgrzeszyłem, odstąp ode mnie, a wszytko, co na mię włożysz, poniosę. A tak włożył król Asyryjski na Ezechiasza, króla Judzkiego, trzysta talentów srebra i trzydzieści talentów złota. 15I dał Ezechiasz wszytko srebro, które się nalazło w domu PANSKIM i w skarbiech królewskich. 16Natenczas złamał Ezechias drzwi kościoła PANSKIEGO i blachy złota, które był sam przybił, i dał je królowi Asyryjskiemu. 17A król Asyryjski posłał Tartan i Rabsaris, i Rabsacen z Lachis do króla Ezechiasza z potężnym wojskiem do Jeruzalem. Którzy przyciągnąwszy, przyjachali do Jeruzalem i stanęli u rur stawu wyższego, który jest na drodze Rolej farbierzowej. 18I zawołali króla; i wyszedł do nich Eliakim, syn Helciasza, przełożony nad domem, i Sobna pisarz, i Joahe, syn Asafów, kanclerz. 19I rzekł do nich Rabsaces: Mówcie Ezechiaszowi: Tak mówi król wielki, król Asyryjski: Co to za ufanie, na którym się wspierasz? 20Podobnoś uradził, żebyś się ku bitwie gotował? W kimże ufasz, że się śmiesz wybijać z mocy? 21Czyli masz nadzieję w lasce trzcinnej i złamanej, w Egipcie, którą jeśli się człowiek podeprze, złamana wnidzie w rękę jego i przekole ją? Tak ci jest Farao, król Egipski, wszytkim, którzy w nim ufają. 22A jeśli mi rzeczecie: W PANU Bogu naszym nadzieję mamy: aza nie ten jest, którego wyżyny i ołtarze zniósł Ezechiasz i przykazał Judzie i Jeruzalem: Przed tym ołtarzem kłaniać się będziecie w Jeruzalem? 23Teraz tedy przystańcie do pana mego, króla Asyryjskiego, i dam wam dwa tysiąca koni a obaczcie: możecieli mieć wsiadacze na nie? 24A jako się możecie oprzeć jednemu panu z namniejszych sług pana mego? Czyli masz nadzieję w Egipcie dla wozów i jezdnych? 25Azam bez woli PANSKIEJ przyciągnął na to miejsce, abym je zburzył? PAN mi rzekł: Jedź do tej ziemie a spustosz ją! 26I rzekli Eliakim, syn Eliaszów, i Sobna, i Joahe do Rabsaka: Prosiemy, abyś do nas, służebników twoich, mówił po Syriacku, bo rozumiemy ten język; a nie mów do nas po Żydowsku, gdy słyszy lud, który jest na murze. 27I odpowiedział im Rabsaces, mówiąc: Azaż do pana twego i do ciebie posłał mię pan mój/abych te słowa mówił, a nie raczej do mężów, którzy siedzą na murze, żeby jedli plugastwa swe i pili mocz swój z wami? 28Stanął tedy Rabsaces i zawołał głosem wielkim po Żydowsku, i rzekł: Słuchajcie słów króla wielkiego, króla Asyryjskiego. 29To mówi król: Niech was nie zwodzi Ezechiasz, bo was nie będzie mógł wydrzeć z ręki mojej! 30Ani wam niech nie dodaje ufności w PANU, mówiąc: Wyrywając wybawi nas PAN i nie będzie dano miasto to w rękę króla Asyryjskiego. 31Nie słuchajcie Ezechiasza! To bowiem mówi król Asyryjski: Uczyńcie ze mną, co wam jest pożyteczno, a wynidźcie do mnie! I będzie jeść każdy z winnice swej, i z figi swej, i będziecie pić wodę z studzien waszych, 32aż przyjdę i przeniosę was do ziemie, która jest podobna ziemi waszej, do ziemie żyznej i obfitującej winem, ziemie chleba i winnic, ziemie oliw i oliwy, i miodu, i będziecie żyć, a nie pomrzecie. Nie słuchajcież Ezechiasza, który was zwodzi, mówiąc: PAN wybawi nas! 33Azaż wybawili bogowie narodów ziemię swą z ręki króla Asyryjskiego? 34Gdzież jest bóg Emat i Arfad, gdzie jest bóg Sefarwaim, Ana i Awa? Izali wybawili Samarią z ręki mojej? 35Którzyż to są ze wszech bogów ziem, którzy wyrwali ziemię swą z ręki mojej, żeby mógł wyrwać PAN Jeruzalem z ręki mojej? 36Milczał tedy lud a nie odpowiedział mu nic, bo wzięli byli rozkazanie od króla, aby mu nie odpowiadali. 37I przyszedł Eliakim, syn Helkiaszów przełożony nad domem, i Sobna pisarz, i Joahe, syn Asafów, kanclerz, do Ezechiasza, podarszy szaty, i powiedzieli mu słowa Rabsakowe.

Nawigacja

Nie bój się! - Werset na dziś

Wersety o pokoju na 365 dni w roku!

Są jak straszak na polu ogórkowym, nie mówią, trzeba je nosić, bo nie mogą chodzić. Nie bójcie się ich, bo nie mogą szkodzić, lecz nie mogą też nic dobrego uczynić.
Jer 10:5

W Chrystusie

Byliście bowiem niegdyś ciemnością, a teraz jesteście światłością w Panu. Postępujcie jako dzieci światłości,
Efez 5:8

Kim jesteś i co masz w Chrystusie.

Czy wiesz że?

Księga Ezechiela wspomina o nacieraniu noworodka solą (Ez 16:4). Według tradycji kiedy dawniej rodziło się dziecko nacierano je solą. Nie wiadomo dokładnie dlaczego tak robiono, przypuszczenia są różne, jedni uważają że chodziło o kwestie sanitarne, inni że to było symboliczne, jeszcze inni uważają że ujędrniało to ich skórę.

Fakty i ciekawostki Biblijne.

Obietnice Boże

Byłem głupi i nierozumny, Byłem jak zwierzę przed tobą. Bo przecież jam zawsze z tobą; Tyś ujął prawą rękę moją. Prowadzisz mnie według rady swojej, A potem przyjmiesz mnie do chwały.
Ps 73:22-24


"Uczyłem mój lud, że może mieć, to co mówi, lecz oni ciągle mówią, to co mają."

Szukaj w dialogach Beta

Pozostaw to pole puste aby wyświetlić wszystkie wypowiedzi tej lub do tej osoby.

BlueLetterBible.org

Np. Jhn 3:16 lub John 3:16 lub glory, heaven, majesty etc.



Warto odwiedzić