Biblia Brzeska
Księga: Ewangelia św. Mateusza 3:1
Tytuł oryginalny
Ewanjelija święta Jezusa Krystusa którą Mateusz święty napisał
Ewanjelija święta Jezusa Krystusa którą Mateusz święty napisał
Gdyż ten jest on, o którym mówił Ezajasz prorok rzekąc: Głos wołającego na puszczy: Gotujcie drogę Pańską i proste czyńcie ścieżki jego.
Tenże Jan miał odzienie swoje z sierści wielbłądowej i pas rzemienny około biodry swojej, a pokarm jego były szarańce i miód leśny.
A gdy widział wiele z faryzeuszów i Saduceuszów przychodzących do krztu swego rzekł do nich: Rodzaje żmijów! I któż wam pokazał, abyście uciekali od gniewu przyszłego?
A nie mniemajcie, aby się wam godziło mówić samym w sobie: Ojca mamy Abrahama. Abowiem wam powiedam, iż może Bóg i z tego kamienia wzbudzić dzieci Abrahamowe.
A już siekiera jest położona u korzenia drzew; przeto wszelkie drzewo, które nie czyni owocu dobrego, bywa wycięte i w ogień wrzucone.
Jać was krzczę wodą ku upamiętaniu, ale ten, który idzie za mną, mocniejszy jest niż ja, którego nie jestem godzien nosić trzewików. Tenci was okrzci Duchem świętym i ogniem.
Którego łopata jest w ręku jego, a będzie wyczyściał bojowisko swoje i zbierze pszenicę swoję do gumna, a plewy spali ogniem nieugaszonym.
A Jezus odpowiedając rzekł k niemu: Zaniechaj teraz, abowiem tak się nam godzi wypełnić wszytkę sprawiedliwość, a także go zaniechał.
A gdy był Jezus okrzczon, wnet wystąpił z wody, a oto się otworzyły jemu nieba i widział Ducha Bożego zstępującego jako gołębicę i przychodzącego nań.