„Zatym Agrypa rzekł do Pawła: Maluczko mię nie namówisz, abych został krześcijaninem.”

Biblia Brzeska: Dzieje Apostolskie 26,28

Biblia Jakuba Wujka
Księga Liczb 11:25

1W tym czasie wszczęło się szemranie ludu, jakoby styskującego dla prace przeciw Panu. Co usłyszawszy PAN, rozgniewał się. 2I zapaliwszy się na nie ogień PANSKI, pożarł ostatnią część obozu. A gdy wołał lud do Mojżesza, modlił się Mojżesz do PANA i zapadł ogień. 3I nazwał imię onego miejsca Zapalenie: iż się przeciwko nim zapalił ogień PANSKI. 4Lud bowiem pospolity, który był wyszedł z nimi, chciwością był zapalony, siedząc i płacząc, przyłączywszy k sobie syny Izraelowe, i mówił: Któż nam da mięsa do jedzenia? 5Wspominamy na ryby, któreśmy jadali w Egipcie darmo; przychodzą na pamięć ogórki i malony, i łuczki, i cebule, i czosnki. 6Dusza nasza schnie, ninacz inszego nie patrzą oczy nasze jedno na Man. 7A było Man jako nasienie koriandrowe, barwy bdeliowej. 8I obchodził lud, i zbierając ji mełł w żarnach abo tłukł w możdżerzu warząc w garncu i czyniąc z niego placki smaku jakoby chleba z oliwą. 9A gdy padała w nocy na obóz rosa, spadało pospołu i Man. 10Usłyszał tedy Mojżesz lud płaczący po domach swych, każdego we drzwiach namiotu swojego. I rozgniewała się zapalczywość PANSKA barzo, ale i Mojżeszowi zdała się rzecz nieznośna. 11I rzekł do PANA: Czemuś udręczył sługę twego? Przecz nie najduję łaski przed tobą? A czemuś włożył ciężar wszystkiego ludu tego na mię? 12Izalim ja począł to wszystko mnóstwo, abom je urodził, żebyś mi rzekł: Nieś je na łonie twoim, jako zwykła nosić mamka dzieciątko, i zanieś do ziemie, którąś przysiągł ojcom ich? 13Skądże ja mam wziąć mięso, abych dał tak wielkiemu mnóstwu? Płaczą na mię, mówiąc: Daj nam mięsa, abyśmy jedli. 14Nie mogę sam zdzierżeć wszystkiego ludu tego, bo mi ciężki jest. 15A jeśli się tobie inaczej zda, proszę, abyś mię zabił, a niechaj najdę łaskę w oczach twoich, abych nie cierpiał tak wiele złego. 16I rzekł PAN do Mojżesza: Zbierz mi siedmdziesiąt mężów z starszych Izraelowych, które ty znasz, że są starszymi ludu i mistrzami. I przywiedziesz je do drzwi przybytku przymierza, i każesz im tam stać z sobą, 17żebym zstąpił i mówił do ciebie i odejmę z ducha twego i dam im, aby dźwigali z tobą brzemię tego ludu, a nie ty sam był obciążon. 18A do ludu rzeczesz: Poświęćcie się! Jutro będziecie jeść mięso. Bom ja słyszał was, mówiąc: Kto nam da potrawy mięsa? Dobrze nam było w Egipcie. Żeby wam dał PAN mięsa i żebyście jedli 19nie przez jeden dzień ani dwa abo pięć, abo dziesięć, ani też dwadzieścia, 20ale przez miesiąc dni, aż polezie przez nozdrze wasze i obróci się w brzydliwość: dlatego żeście odpędzili PANA, który jest w pośrzodku was, i płakaliście przed nim, mówiąc: Przecześmy wyszli z Egiptu? 21I rzekł Mojżesz: Sześć set tysięcy pieszych jest ludu tego, a ty mówisz: Dam im jeść mięsa przez cały miesiąc? 22Izali owiec i wołów mnóstwa nabiją, żeby im dostało ku jedzeniu? Abo się wszytkie ryby morskie na kupę zbiorą, aby je nasyciły? 23Któremu odpowiedział PAN: Azaż ręka PANSKA jest niemocna? Już teraz ujźrzysz, jeśli się moja mowa skutkiem wypełni. 24Przyszedł tedy Mojżesz i powiedział ludowi słowa PANSKIE, zebrawszy siedmdziesiąt mężów z starców Izraelskich, które postawił około przybytku. 25I zstąpił PAN przez obłok, i mówił do niego odejmując z ducha, który był w Mojżeszu, i dając siedmidziesiąt mężom. A gdy duch odpoczynął na nich, prorokowali, ani potym przestali. 26A w obozie zostali byli dwa mężowie, z których jednego zwano Eldad, a drugiego Medad, na których duch odpoczynął, bo i oni byli popisani, i nie wyszli byli do przybytku. 27A gdy prorokowali w obozie, przybieżało pacholę i dało znać Mojżeszowi, rzekąc: Eldad i Medad prorokują w obozie. 28Wnet Jozue, syn Nun, sługa Mojżeszów i wybrany z wielu, rzekł: Panie mój, Mojżeszu, zabroń im! 29A on: Co im zajrzysz dla mnie? Kto by dał, aby wszytek lud prorokował a żeby im dał PAN ducha swego? 30I wrócił się Mojżesz i starszy Izraelscy do obozu. 31A wiatr wyszedszy od PANA, porwawszy zza morza przepiórki, przyniósł i spuścił na obóz drogą, ile jednego dnia ujść może, ze wszytkich stron obozu wkoło; i latały po powietrzu na dwa łokcia wzwyż nad ziemią. 32Wstawszy tedy lud, przez wszytek on dzień i noc, i drugiego dnia, nazbierali przepiórek, kto mało, dziesięć korcy; i suszyli je około obozu. 33Jeszcze mięso było w zębiech ich, ani był ustał takowy pokarm, a oto zapalczywość PANSKA wzruszywszy się na lud, uderzyła ji plagą zbytnie wielką. 34I nazwano ono miejsce Groby pożądania: bo tam pogrzebli lud, który pożądał. 35A ruszywszy się z Grobów pożądania przyszli do Haserot i mieszkali tam.

Nawigacja

Nie bój się! - Werset na dziś

Wersety o pokoju na 365 dni w roku!

Słuchajcie mnie, wy, którzy znacie sprawiedliwość, ty, ludu, w którego sercu jest zakon! Nie bójcie się lżenia ludzi i nie lękajcie się ich pośmiewiska,
Iz 51:7

W Chrystusie

Według tego jak zostaliście nauczeni. W nim ugruntowani, budowani i umacniani w wierze; w niej obfitując wśród dziękczynienia.
NBG Kol 2:7

Kim jesteś i co masz w Chrystusie.

Czy wiesz że?

W Biblii nie znajdziemy żadnej wzmianki o tym aby kobieta i mężczyzna tańczyli razem.

Fakty i ciekawostki Biblijne.

Obietnice Boże

Drogoście kupieni; nie stawajcie się niewolnikami ludzi.
I Kor 7:23


"Uczyłem mój lud, że może mieć, to co mówi, lecz oni ciągle mówią, to co mają."

Szukaj w dialogach Beta

Pozostaw to pole puste aby wyświetlić wszystkie wypowiedzi tej lub do tej osoby.

BlueLetterBible.org

Np. Jhn 3:16 lub John 3:16 lub glory, heaven, majesty etc.



Warto odwiedzić