Biblia Brzeska
Księga: 4 Księga Mojżeszowa 10:32

Czwarte księgi Mojżeszowe które zową po łacinie Numeri a po polsku Liczby
Spraw sobie dwie trąbie śrebrne brejtowane, których używać będziesz ku wzywaniu ludu i gdy się wojsko ruszyć ma.
Gdy tedy w nie zatrąbią, tedy się do ciebie zbieży lud wszytek ku drzwiam przybytku zgromadzenia.
A gdy zatrąbią hucznie a ogromnie, tedy obóz tych, co leżą od wschodu słońca naprzód się z miesca ruszy.
A gdy zaś drugi raz zatrąbią także ogromnie, tedy się z miejsca ruszy obóz tych, którzy się byli położyli ku południu, bo ku ciągnieniu ogromniej trąbić mają.
Synowie Aaronowi kapłani trąbić mają w ty trąby, który zwyczaj będzie miedzy wami za wieczne prawo w potomstwie waszym.
A gdy wyciągniecie ku bitwie w ziemi waszej, z nieprzyjacielem któryby was trapił, tedy zatrąbicie w trąby ogromnie. Tamże na ten czas Pan, Bóg wasz wspomni na was i zachowa was od nieprzyjaciół waszych.
K temu czasu wesela waszego, w święta uroczyste i czasu odnowienia miesiąców, będziecie trąbić w trąby przy ofiarach waszych palonych i przy ofiarach spokojnych, aby was ony przywiodły na pamięć Bogu waszemu, bom ja jest Pan, Bóg wasz.
I stało się roku wtórego, dnia dwudziestego miesiąca wtórego, iż z przybytku świadectwa podniósł się obłok.
A także się ruszyli synowie Izraelscy zszykowawszy hufy z puszczej Synaj, a obłok stanął nad puszczą Faran.
Naprzód szła na czele chorągiew synów Judowych z hufy swemi, nad któremi był hetmanem Naazon, syn Aminadabów.
Zatym szedł proporzec obozu Rubenowego z hufy swemi, nad któremi był hetmanem Elizur, syn Sedeurów.
Za temi szli Kaatytowie niosąc rzeczy święte, a oni pierwszy rozbijali przybytek niżli ci nadciągnęli.
Potym szedł proporzec obozu synów Efraimowych z hufy swemi, nad któremi był hetmanem Elizama, syn Amiudów.
A potym szła pozad chorągiew synów Dan, zamykając wszytki wojska, nad tem hufem był hetmanem Ahiezer, syn Amisadajego.
Potym tak Mojżesz mówił do Obab, syna Raguelowego świekra swego Madiańczyka: My ciągniemy do miejsca, które nam Pan dać obiecał, pódź z nami, a my tobie dobrze uczyniemi. Abowiem obiecał to Pan, iż ma wiele dobrego dać Izraelowi.
Ale on rzekł k niemu: Proszę nie puszczaj się nas, abowiem ty rozumiesz, na którym miejscu w puszczy mamy zataczać obóz, a ty będziesz naszem wodzem.
A także odciągnęli od góry Pańskiej, a szli w drogę przez trzy dni, a skrzynia przymierza Pańskiego szła przed niemi naprzód trzy dni, aby jem było naleziono miejsce ku odpoczynieniu.
A gdy już szli w drogę z skrzynią, tedy się Mojżesz modlił mówiąc tak: Powstań o Panie, aby się rozproszyli nieprzyjaciele twoi, a uciekli przed tobą ci, którzy mają w nienawiści ciebie.