Biblia Jakuba Wujka
Księga Powtórzonego Prawa 9:15
Słuchaj, Izraelu: ty dziś przejdziesz Jordan, abyś posiadł narody barzo wielkie i mocniejsze nad cię, miasta okrutne i wymurowane aż do nieba,
lud wielki i wysoki, syny Enacim, któreś sam widział i słyszał, przeciwko którym nikt się sprzeciwić nie może.
Będziesz tedy wiedział dzisia, że PAN Bóg twój sam przejdzie przed tobą, ogień pożerający i niszczący, który je skruszy i wygładzi, i wytraci przed obliczem twoim prędko, jakoć powiedział.
Nie mówże w sercu twoim, gdy je wygładzi PAN Bóg twój przed tobą: Dla sprawiedliwości mojej wprowadził mię PAN, abych tę ziemię posiadł, ponieważ dla niezbożności ich wytracone są te narody.
Abowiem nie dla sprawiedliwości twoich i prawości serca twego wnidziesz, abyś posiadł ziemie ich, ale iż oni niezbożnie czynili, na weszcie twe są wygładzeni: a żeby PAN wypełnił słowo swe, które pod przysięgą obiecał ojcom twoim, Abrahamowi, Izaakowi i Jakobowi.
Przeto wiedz, że nie dla sprawiedliwości twoich PAN Bóg twój dał tobie w osiadłość tę niepospolitą ziemię, gdyżeś ty jest lud twardego karku.
Pamiętaj, a nie zapominaj, jakoś ku gniewu przywodził PANA Boga twego na puszczy. Od onego dnia, któregoś wyszedł z Egiptu, aż do tego miejsca zawżdyś przeciwko PANU spór trzymał.
gdym wstąpił na górę, abych wziął tablice kamienne, Tablice Przymierza, które uczynił z wami PAN, i trwałem na górze czterdzieści dni i nocy, chleba nie jedząc i wody nie pijąc.
I dał mi PAN dwie tablicy napisane palcem Bożym i zamykające w sobie wszystkie słowa, które wam mówił na górze z pośrzodku ognia, gdy się zebranie ludu zgromadziło.
A gdy minęło czterdzieści dni i czterdzieści nocy, dał mi PAN dwie tablicy kamienne, Tablice Przymierza,
i rzekł mi: Wstań a znidź stąd rychło, bo lud twój, któryś wywiódł z Egiptu, opuścili prędko drogę, którąś im ukazał, i uczynili sobie zlicinę.
puść mię, że ji zetrę i wygładzę imię jego z podniebia, a postanowię ciebie nad ludem, który by był więtszy i mocniejszy niżli ten.
a ujźrzałem, żeście zgrzeszyli PANU Bogu waszemu i uczyniliście sobie cielca litego a opuściliście rychło drogę jego, którą wam okazał,
I padłem przed PANEM jako pierwej, przez czterdzieści dni i nocy chleba nie jedząc i wody nie pijąc dla wszystkich grzechów waszych, którycheście nabroili przeciw PANU i jego do gniewu przywiedli,
bom się bał zapalczywości i gniewu jego, którym wzruszony na was, chciał was wygładzić. I wysłuchał mię PAN i tym razem.
A grzech wasz, któryście byli uczynili, to jest cielca, pochwyciwszy, spaliłem ogniem, i skruszywszy go w kęsy a prawie w proch obróciwszy, wrzuciłem w potok, który ciecze z góry.
I kiedy was posłał z Kadesbarne, mówiąc: Wstąpcie a posiądźcie ziemię, którąm wam dał, i wzgardziliście rozkazaniem PANA Boga waszego, i nie wierzyliście mu, i aniście głosu jego słuchać chcieli,
I leżałem przed PANEM czterdzieści dni i nocy, przez którem go uniżenie prosił, aby was nie wygładził, jako był zagroził.
I modląc się mówiłem: PANIE Boże, nie zatracaj ludu twego i dziedzictwa twego, któreś odkupił w wielkości twojej, któreś wywiódł z Egiptu mocną ręką.
Pomni na sługi twoje, Abrahama, Izaaka i Jakoba! Nie patrz na twardość ludu tego i na niezbożność, i na grzech,
aby snadź nie rzekli obywatele ziemie, z którejeś nas wywiódł: Nie mógł ich PAN wprowadzić do ziemie, którą im obiecał, i nienawidział ich, przeto je wywiódł, aby je pobił na puszczy:
którzy są lud twój i dziedzictwo twoje, któreś wywiódł w mocy twej wielkiej i w ramieniu twoim wyciągnionym.