„Ostatki Izraela nie będą czyniły nieprawości, ani będą mówiły kłamstwa, ani się znajdzie w ustach ich język zdradliwy; ale się paść będą i odpoczywać, a nie będzie, ktoby je przestraszył.”

Biblia Gdańska (1632): Sofonijasz 3,13

Biblia Warszawska
Księga: II Księga Królewska 18:4

Panowanie Hiskiasza, króla judzkiego

1W trzecim roku panowania Ozeasza, syna Eli, króla izraelskiego, objął władzę królewską Hiskiasz, syn Achaza, króla judzkiego. 2Miał dwadzieścia pięć lat, gdy objął władzę królewską, a dwadzieścia dziewięć lat panował w Jeruzalemie. Matka jego nazywała się Abi, a była córką Zachariasza. 3Czynił on to, co prawe w oczach Pana, wszystko tak, jak czynił Dawid, jego praojciec. 4On to zniósł świątynki na wyżynach, potrzaskał słupy i rozkruszył węża miedzianego, którego sporządził Mojżesz; do tego bowiem czasu synowie izraelscy spalali mu kadzidło, nazywając go Nechusztan. 5Na Panu, Bogu Izraela, polegał, tak że nie było po nim takiego jak on w gronie wszystkich królów judzkich, ani w gronie jego poprzedników. 6Był przywiązany do Pana i nie odstępował od niego, przestrzegając przykazań, jakie Pan nadał Mojżeszowi. 7Toteż Pan był z nim, wszystko, co przedsięwziął, wiodło mu się. Zbuntował on się przeciwko królowi asyryjskiemu i wypowiedział mu poddaństwo. 8On to pobił Filistyńczyków aż do Gazy i jej okręgów, od wieży strażniczej aż do grodu warownego. 9W czwartym roku panowania Hiskiasza - był to zaś siódmy rok panowania Ozeasza, syna Eli, króla izraelskiego - wyruszył Salmanasar, król asyryjski, na Samarię, obległ ją 10I zdobył ją po upływie trzech lat. W szóstym roku panowania Hiskiasza - był to zaś dziewiąty rok panowania Ozeasza, króla izraelskiego - Samaria została zdobyta. 11Potem uprowadził król asyryjski Izraelitów do Asyrii i osadził ich tam w Chalach i nad Chaborem, rzeką Gozanu, i w miastach medyjskich, 12Za to, że nie słuchali głosu Pana, Boga swego, i przekroczyli jego przymierze, a tego wszystkiego, co nakazał Mojżesz, sługa Pana, nie słuchali i nie czynili.

Wyprawa Sancheryba do Judei, zdobycie judzkich grodów

13W czternastym roku panowania króla Hiskiasza wyruszył Sancheryb, król asyryjski, przeciw wszystkim warownym grodom judzkim i zdobył je. 14Wtedy król judzki Hiskiasz wysłał do króla asyryjskiego do Lakisz takie oświadczenie: Zgrzeszyłem, lecz odstąp ode mnie, a ja przyjmę na siebie wszystko, co na mnie nałożysz. I nałożył król asyryjski na Hiskiasza, króla judzkiego, haracz w wysokości trzystu talentów srebra i trzydziestu talentów złota. 15Oddał więc Hiskiasz całe srebro znajdujące się w świątyni Pana i w skarbcach domu królewskiego. 16W tym to czasie kazał Hiskiasz zdjąć obicia z drzwi przybytku Pana i ze słupów, które król judzki Hiskiasz pokrył złotem, i posłał to królowi asyryjskiemu.

Oblężenie Jeruzalemu przez Asyryjczyków

17Mimo to król asyryjski wysłał z Lakisz przeciwko królowi Hiskiaszowi Tartana i Rab-Sarisa, i Rabszake z potężną armią do Jeruzalemu, i ci, nadciągnąwszy i przybywszy do Jeruzalemu, zatrzymali się przy wodociągu górnego stawu, przy drodze na pola pilśniarzy 18I kazali przywołać króla. Wtedy wyszli do nich Eljakim, syn Chilkiasza, przełożony domu, Szebna, pisarz, oraz Joach, syn Asafa, kanclerz.

Szydercza mowa wodza asyryjskiego

19I rzekł do nich Rabszake: Powiedzcie Hiskiaszowi: Tak mówi wielki król, król asyryjski: Na czym opierasz swoją ufność? 20Czy mniemasz, że samo słowo warg już starczy za radę i pomoc w walce? Na kimże to teraz polegasz, że zbuntowałeś się przeciwko mnie? 21Oto oparłeś teraz swoją ufność na tej nadłamanej lasce trzcinowej, na Egipcie, która wbija się w dłoń każdego, kto na niej się opiera. Takim jest faraon, król egipski, dla wszystkich, którzy na nim polegają. 22A jeśli mi powiecie: Na Panu, Bogu naszym, polegamy, to czy nie jest to ten sam, którego świątynki na wzgórzach i ołtarze poznosił Hiskiasz, powiadając do Judy i do Jeruzalemu: Tylko przed tym ołtarzem tu w Jeruzalemie pokłon oddawać będziecie. 23Teraz więc zrób zakład z moim panem, królem asyryjskim: Ja ci dam dwa tysiące koni, czy będziesz mógł posadzić na nich jeźdźców? 24Jakże chcesz odprawić z niczym namiestnika, jednego z najmniejszych sług mojego pana, a polegać na Egipcie, że ci da rydwany i jezdnych? 25Poza tym, czy to wbrew woli Pana ja wyruszyłem przeciwko temu miejscu, aby je zniszczyć? To Pan rzekł do mnie: Wyrusz przeciwko temu krajowi i zniszcz go! 26Wtedy Eljakim, syn Chilkiasza, i Szebna, i Joach rzekli do Rabszaka: Zechciej rozmawiać ze sługami swymi po aramejsku, gdyż my rozumiemy, a nie rozmawiaj z nami po judejsku przed tym ludem, który tu jest na murze. 27Lecz Rabszake odpowiedział im: Czy to do twego pana i do ciebie posłał mnie mój pan, abym wypowiedział te słowa? Czy nie raczej do ludzi, którzy siedzą na murze, aby wraz z wami żywić się swoim kałem i pić swój mocz? 28Po czym Rabszake stanął i donośnym głosem zawołał po judejsku: Słuchajcie słowa wielkiego króla, króla asyryjskiego: 29Tak mówi król: Niech was nie zwodzi Hiskiasz, gdyż nie zdoła wyrwać was z mojej ręki. 30Niech nie doradza wam Hiskiasz polegać na Panu, powiadając: Na pewno wyrwie nas Pan i miasto to nie będzie wydane w ręce króla asyryjskiego. 31Nie słuchajcie Hiskiasza, gdyż tak mówi król asyryjski: Zawrzyjcie ze mną pokój i przejdźcie do mnie, a będziecie pożywać każdy ze swojej winorośli i ze swojego figowca i pić każdy ze swojej krynicy, 32Aż przyjdę i zabiorę was do ziemi podobnej do waszej, ziemi zboża i moszczu, ziemi chleba i winnic, ziemi oliwników, oliwy i miodu, i będziecie żyć, a nie umierać. Tylko nie słuchajcie Hiskiasza, gdy was zwodzi powiadając: Pan wyrwie nas. 33Bo czy bogowie narodów wyrwali, każdy swoją ziemię, z ręki króla asyryjskiego? 34Gdzie są bogowie Chamatu i Arpadu? Gdzie bogowie Sefarwaim, Heny i Iwwy? Czy wyrwali Samarię z mojej ręki? 35Któryż spośród wszystkich bogów ziem wyrwał swoją ziemię z mojej ręki, że Pan miałby wyrwać Jeruzalem z mojej ręki? 36A lud milczał i nie odpowiedział mu ani słowa, gdyż taki był rozkaz królewski: Nie odpowiadajcie mu! 37I przyszedł Eljakim, syn Chilkiasza, przełożony domu, i Szebna, pisarz, i Joach, syn Asafa, kanclerz, do Hiskiasza, mając szaty rozdarte, i oznajmili mu słowa Rabszake.

Nawigacja

Nie bój się! - Werset na dziś

Wersety o pokoju na 365 dni w roku!

Są jak straszak na polu ogórkowym, nie mówią, trzeba je nosić, bo nie mogą chodzić. Nie bójcie się ich, bo nie mogą szkodzić, lecz nie mogą też nic dobrego uczynić.
Jer 10:5

W Chrystusie

Przeto poddajcie się Bogu, przeciwstawcie się diabłu, a ucieknie od was.
Jak 4:7

Kim jesteś i co masz w Chrystusie.

Czy wiesz że?

Adam przemawia przez 3 wersety w Biblii: (I Mojż 2:23, I Mojż 3:10, I Mojż 3:12). Ewa przemawia w 4 wersetach: (I Mojż 3:3, I Mojż 3:13, I Mojż 4:1, I Mojż 4:25).

Fakty i ciekawostki Biblijne.

Obietnice Boże

Bo tylko chwilę trwa gniew jego, Ale życzliwość jego całe życie. Wieczorem bywa płacz, Ale rankiem wesele.
Ps 30:6


"Uczyłem mój lud, że może mieć, to co mówi, lecz oni ciągle mówią, to co mają."

Szukaj w dialogach Beta

Pozostaw to pole puste aby wyświetlić wszystkie wypowiedzi tej lub do tej osoby.

BlueLetterBible.org

Np. Jhn 3:16 lub John 3:16 lub glory, heaven, majesty etc.



Warto odwiedzić