Uwspółcześniona Biblia GdańskaKsięga Hioba 11:18 ...
11:1
Wtedy Sofar z Naamy odpowiedział:
11:2
Czy nie należy odpowiedzieć na takie mnóstwo słów? Czy człowiek gadatliwy ma być usprawiedliwiony?
11:3
Czy ludzie mają milczeć na twoje kłamstwa? A gdy kpisz, nikt cię nie zawstydzi?
11:4
Powiedziałeś bowiem: Moja nauka jest czysta, jestem czysty w twoich oczach.
11:5
O gdyby Bóg zechciał przemówić i otworzyć usta przeciwko tobie;
11:6
Gdyby objawił tajemnice mądrości – że zasługujesz na dwa razy większą karę. Poznaj więc, ile Bóg ci przebaczył za twoją nieprawość.
11:7
Czy wybadasz tajemnice Boga? Czy zgłębisz doskonałość Wszechmocnego?
11:8
Są wyżej niż niebiosa, co możesz z tym uczynić? Głębsze niż piekło, czy możesz je poznać?
11:9
Ich miara jest dłuższa niż ziemia i szersza niż morze.
11:10
Jeśli wycina, zamyka albo gromadzi, któż go powstrzyma?
11:11
On bowiem zna marność ludzi i widzi niegodziwość. Czy miałby na to nie zważać?
11:12
Człowiek nierozumny może nabyć rozumu, choć człowiek rodzi się jak źrebię dzikiego osła.
11:13
Jeśli przygotujesz swoje serce i wyciągniesz do niego swoje ręce;
11:14
Jeśli w twoich rękach jest nieprawość, oddal ją i nie pozwól, aby niegodziwość mieszkała w twoich przybytkach.
11:15
Wtedy podniesiesz swoje oblicze bez zmazy, będziesz stały i nie będziesz się bał.
11:16
Zapomnisz bowiem o swojej udręce i wspomnisz ją tak jak wody, które przepłynęły.
11:17
I twoje życie będzie jaśniejsze niż południe; twoja ciemność będzie jak poranek.
11:18
Będziesz ufał, mając nadzieję; będziesz kopać dokoła i odpoczniesz bezpiecznie.
11:19
Położysz się i nikt cię nie przestraszy; wielu uniży się przed twoim obliczem.
11:20
Ale oczy niegodziwych przygasną i nie będzie dla nich ucieczki, a ich nadzieja będzie jak wyzionięcie ducha.