Nowa Biblia Gdańska
Księga: Pierwszy list spisany przez Jana 4:18
Umiłowani, nie wierzcie każdemu duchowi, ale badajcie duchy, czy duch jest z Boga; bowiem wielu fałszywych proroków wyszło na świat.
W tym poznawajcie Ducha Boga: Każdy duch, który wyznaje[1], że Jezus Chrystus przyszedł w cielesnej naturze[2] - jest z Boga.
Przypisy
- [1]Także: zgadza się, przyznaje, uznaje.
- [2]Także: osobowości opartej na cielesnej naturze, ciele wewnętrznym.
A każdy duch, który nie wyznaje, że Jezus Chrystus przyszedł w cielesnej naturze - nie jest z Boga; jest to więc duch antychrystusa o którym usłyszeliście, że przychodzi i teraz już jest na świecie.
Wy jesteście z Boga, dzieci, zatem ich zwyciężyliście; bo większy jest Ten w was, niż ten na świecie.
My jesteśmy z Boga; kto zna Boga - nas słucha; kto nie jest z Boga - nas nie słucha. Z tego poznajemy Ducha Prawdy i ducha błędu.
Umiłowani, miłujmy jedni drugich, gdyż miłość jest z Boga i każdy, kto miłuje jest narodzony z Boga oraz poznaje Boga.
Miłość Boga w tym została pośród nas objawiona, że Bóg wysłał na świat swego jedynego Syna, abyśmy przez niego żyli.
W tym zaś jest miłość, że nie myśmy umiłowali Boga, ale że On nas umiłował; zatem posłał swojego Syna jako przebłaganie za nasze grzechy.
Boga nikt nigdy nie widział; ale jeśli miłujemy jedni drugich - Bóg w nas mieszka i Jego miłość jest w nas doskonała.
Kto wyznał[1], że Jezus jest Synem Boga - Bóg w nim mieszka, a on w Bogu.
Przypisy
- [1]Także: zgodził się, uznał, zawarł umowę.
Zatem myśmy poznali i uwierzyli miłości, którą Bóg ma w nas. Bóg jest miłością; więc kto mieszka w miłości - mieszka w Bogu, a Bóg w nim.
Po to miłość jest doskonała pośród nas, abyśmy mieli otwartość w dniu oceny, że jaki on jest - tacy i my jesteśmy na tym świecie.
W miłości nie zdarza się strach, bo doskonała miłość wyrzuca strach na zewnątrz. Gdyż strach zawiera udrękę, a kto się boi - nie jest doskonały w miłości.
Jeśli ktoś powiedział: Miłuję Boga, a swojego brata nienawidzi - jest kłamcą; bo kto nie miłuje swego brata, którego widzi, jakże może miłować Boga, którego nie widzi?