Biblia Jakuba Wujka
Księga Rodzaju 7:1
I rzekł Pan do niego: Wnidź ty i wszystek dom twój do korabia: bom ciebie widział sprawiedliwym przed sobą w narodzie tym.
Ze wszytkich zwierząt czystych weźmiesz siedmiorgo i siedmiorgu, samca i samicę; a z zwierząt nieczystych po dwojgu i dwojgu, samca i samicę.
Ale i z ptastw powietrznych siedmiorgo i siedmiorgo, samca i samicę: aby zachowane było nasienie na wszytkiej ziemi.
Jeszcze bowiem, a po siedmi dniach spuszczę deszcz na ziemię przez czterdzieści dni i czterdzieści nocy i wygładzę z ziemie wszelkie stworzenie, którem uczynił.
Roku sześćsetnego żywota Noego, miesiąca wtórego, siedmnastego dnia miesiąca, przerwały się wszystkie źrzódła przepaści wielkiej i upusty niebieskie otworzone są.
Onegóż dnia wszedł Noe i Sem, i Cham, i Jafet, synowie jego, żona i trzy żony synów jego z nimi do korabia.
Sami i wszelki zwierz według rodzaju swego, i wszytko bydło według rodzaju swego, i wszytko, co płaza po ziemi według rodzaju swego, i wszytko latające według rodzaju swego, i wszyscy ptacy, i wszytko, co ma skrzydła,
A które weszły, samiec i samica ze wszego ciała weszły, jako mu Bóg przykazał. I zamknął go PAN z nadworza.
I zstał się potop przez czterdzieści dni na ziemi. I wezbrały wody, i podniosły korab wysoko od ziemie.
I zgładzone jest wszelkie ciało, które się ruchało na ziemi: ptaków, zwierząt, bestyj, i wszytkich ziemopłazow, które się płazają po ziemi, wszyscy ludzie.
I wygładził Bóg wszytko stworzenie, które było na ziemi, od człowieka aż do bydlęcia, tak ziemopłaz, jako i ptastwo powietrzne; i wygładzone jest z ziemie, i został sam Noe i ci, którzy z nim byli w korabiu.