Biblia Jakuba Wujka
Księga Jeremiasza 31:11
Z daleka PAN mi się okazał: A miłością wieczną umiłowałem cię, dlatego przyciągnąłem lutując się.
I zasię zbuduję cię, i pobudujesz się, panno Izraelska. Jeszcze będziesz przybrana bębnami twemi i wychodzić będziesz w tańcu grających,
jeszcze sadzić będziesz winnice na górach Samaryjskich. Sadzić będą sadzący, a póki czas nie przydzie, nie będą wina zbierać.
Bo będzie dzień, którego wołać będą stróżowie na górze Efraim: Wstańcie a wstąpmy na Syjon do PANA Boga naszego!
Bo to mówi PAN: Radujcie się z weselem Jakobowi a wykrzykajcie przeciw głowie narodów. Brzmicie a śpiewajcie i mówcie: Zbaw, PANIE, lud twój, ostatki Izraelowe!
Oto ja przywiodę je z ziemie północnej a zbiorę je od krajów ziemie. Między któremi będą ślepy i chromy, brzemienna i rodząca społem, gromada wielka wracających się tu.
Z płaczem przydą, a w miłosierdziu przyprowadzę je. I przywiodę je przez potoki wodne drogą prostą, i nie potkną się na niej, bom się zstał Izraelowi ojcem, a Efraim jest pierworodnym moim.
Słuchajcie słowa PANskiego, narodowie, a opowiadajcie na wyspach, które są daleko! I mówcie: Który rozproszył Izraela, zgromadzi go i będzie go strzegł jako pasterz trzody swej.
I przydą, i chwalić będą na górze Syjon. i zbiorą się do dóbr PANskich na zboże i na wino, i na oliwę, i na płód bydła i stada, a będzie dusza ich jako ogród wilgotny i nie będą już więcej łaknąć.
Tedy się będzie weseliła panna w tańcu, młodzieńcy i starcy społem. I obrócę płacz ich w wesele, i pocieszę je, i rozweselę od smutku ich.
To mówi PAN: Głos na wysokości słyszan jest narzekania, płaczu i żałości, Rachel płaczącej synów swoich, a nie chcącej przyjąć pocieszenia nad nimi, że ich nie masz.
To mówi PAN: Niech przestanie głos twój od płaczu i oczy twoje od łez; bo ma zapłatę robota twoja, mówi PAN, i wrócą się z ziemie nieprzyjacielskiej.
Słysząc słyszałem Efraima przenoszącego się: Karałeś mię i wyćwiczyłem się jako cielec nie ukrócony. Nawróć mię, a nawrócę się, boś ty PAN Bóg mój.
Bo skoroś mię nawrócił, czyniłem pokutę, a skoroś mi pokazał, uderzyłem się w biodrę moję, Zawstydziłem się i zasromałem się, żem odniósł hańbę młodości mojej.
Jeśli syn poczciwy mnie Efraim, jeśli dziecię rozkoszne? Bo od onąd, jakom mówił o nim, jeszcze nań będę pamiętał. Przetoż się poruszyły wnętrzności moje nad nim: litując zlituję się nad nim, mówi PAN.
Postaw sobie strażnicę, nakładź sobie gorzkości, obróć serce swe ku drodze prostej, którąś chodziła. Wróć się, panno Izraelska, wróć się do tych miast twoich!
Dokądże od rozkoszy rozpuścisz się, córko błędna? Bo PAN stworzył nowinę na ziemi: BIAŁAGŁOWA OGARNIE MĘŻA.
To mówi PAN zastępów, Bóg Izraelów: Jeszcze będą mówić to słowo w ziemi Judzkiej i w mieściech jej, gdy nawrócę poimanie ich: Niechaj ci błogosławi PAN, piękność sprawiedliwości, góra święta!
Oto dni przychodzą, mówi PAN, i zasieję dom Izraelski i dom Judzki nasieniem człowieczym i nasieniem bydła.
A jakom czuł nad nimi, abych wyrywał i kaził, i rozwalał, i tracił, i trapił, tak będę czuł nad nimi, abych budował i sadził, mówi PAN.
Ale każdy umrze, w swej nieprawości. Każdy człowiek, który je kwaśną jagodę, ścierpną zęby jego.
Oto dni przychodzą, mówi PAN, i postanowię z domem Izraelskim i z domem Judzkim przymierze nowe;
nie według przymierza, którem z ojcy ich postanowił w dzień, któregom ujął rękę ich, abych je wywiódł z ziemie Egipskiej, przymierze, które zgwałcili, a jam panował nad nimi, mówi PAN.
Ale to będzie przymierze, które postanowię z domem Izraelowym: Po onych dniach, mówi PAN, dam zakon mój do wnętrzności ich, a na sercu ich napiszę ji. I będę im Bogiem, a oni będą mi ludem.
I nie będzie więcej uczył mąż bliźniego swego i mąż brata swego, mówiąc: Poznaj PANA. Bo wszyscy poznają mię od namniejszego ich aż do nawiętszego, mówi PAN. Bo się zlituję nad ich nieprawością, a grzechów ich więcej nie wspomionę.
To mówi PAN, który daje słońce na światłość dnia, porządek księżyca i gwiazd na światłość nocy, który wzrusza morze i szumią wały jego, PAN zastępów imię jemu!
Jeśli ustaną te ustawy przede mną, mówi PAN, tedy i nasienie Izraelowe ustanie, żeby nie był naród przede mną po wszytkie dni!
To mówi PAN: Jeśli mogą być rozmierzone niebiosa z wierzchu i wyrozumiane grunty ziemie na dole, i ja odrzucę wszytko nasienie Izraelowe dla wszego, co czynili, mówi PAN.
Oto dni przychodzą, mówi PAN, i zbudowano będzie miasto PANU od wieże Hananeel aż do bramy narożnej.
i wszytkę dolinę trupów i popiołu, i wszytkę krainę śmierci aż do potoku Cedron i aż do węgła bramy końskiej na Wschód, Święta rzecz PANU: nie będzie wyrwana ani zepsowana więcej na wieki.