Biblia Jakuba Wujka
Księga Izajasza 46:1
Złaman jest Bel, skruszon jest Nabo! Zstały się bałwany ich bestiam i bydlętom, brzemiona wasze ciężkiej wagi aż do zmordowania.
Słuchajcie mię, domie Jakobów, i wszytek ostatku domu Izraelowego, wy, których nosi żywot mój, których piastuje łono moje.
Aż do starości ja sam i aż do szedziwości ja nosić będę. Jam uczynił, ja też poniosę, ja piastować będę i zbawię.
Którzy znosicie złoto z worka, a srebro na szali ważycie, najmując złotnika, aby uczynił boga, i upadają, i kłaniają się.
Noszą go na ramionach dźwigając i stawiając na miejscu jego, i będzie stał, a nie ruszy się z miejsca swego; ale gdy zawołają do niego, nie usłyszy, nie wybawi ich z utrapienia.
Pomnicie na pierwszy wiek, żem ci ja jest Bóg, a nie masz więcej Boga i nie masz mnie podobnego!
Który opowiadam z pierwu ostatnią rzecz a z początku to, co się jeszcze nie zstało, mówiąc: Rada moja stać będzie i zstanie się wszytka wola moja.
Który wzywam ze wschodu słońca ptaka a z dalekiej ziemie męża wolej mojej. I rzekłem a przywiodę to, utworzyłem a uczynię to.
Przybliżyłem sprawiedliwość moję, nie oddali się, a zbawienie moje nie omieszka. Dam na Syjonie zbawienie a w Izraelu sławę moję.