„Przecież Micrejczycy są ludźmi, a nie bogami; zaś konie wspomagają ich ciało, a nie ducha. A kiedy WIEKUISTY wyciągnie Swoją rękę, potknie się ten, który wspiera, upadnie wspierany i wszyscy razem wyginą.”

Nowa Biblia Gdańska: Księga Izajasza 31,3

Nawigacja

Biblia Gdańska (1632)
Księga: Marka 1:3

1Ten jest początek Ewangielii Jezusa Chrystusa, Syna Bożego. 2Jako napisano w prorokach: Oto Ja posyłam Anioła mego przed obliczem twojem, który zgotuje drogę twoję przed tobą. 3Głos wołającego na puszczy: Gotujcie drogę Pańską, proste czyńcie ścieżki jego. 4Jan chrzcił na puszczy, i kazał chrzest pokuty na odpuszczenie grzechów. 5I wychodziła do niego wszystka kraina Judzka, i Jeruzalemczycy, a wszyscy byli od niego chrzczeni w rzece Jordanie, wyznawając grzechy swoje. 6Ale Jan przyodziany był sierścią wielbłądową, a pas skórzany był około biódr jego, a jadał szarańczę i miód leśny. 7I kazał, mówiąc: Idzie za mną możniejszy niżeli ja, któremum nie jest godzien, schyliwszy się, rozwiązać rzemyka u obuwia jego. 8Jamci was chrzcił wodą; ale on was będzie chrzcił Duchem Świętym. 9I stało się w one dni, że przyszedł Jezus z Nazaretu Galilejskiego, a ochrzczony jest od Jana w Jordanie. 10A zarazem wystąpiwszy z wody, ujrzał rozstępujące się niebiosa, i Ducha jako gołębicę na niego zstępującego. 11I stał się głos z nieba: Tyś jest on Syn mój miły, w którym mi się upodobało. 12A zaraz Duch wypędził go na puszczą. 13I był tam na puszczy przez czterdzieści dni, będąc kuszony od szatana, a był z zwierzęty, a Aniołowie służyli mu. 14Lecz potem, gdy Jan był podany do więzienia, przyszedł Jezus do Galilei, każąc Ewangieliję królestwa Bożego, 15A mówiąc: Wypełnił się czas i przybliżyło się królestwo Boże: Pokutujcie, a wierzcie Ewangielii. 16A przechodząc się nad morzem Galilejskiem, ujrzał Szymona i Andrzeja, brata jego, zapuszczających sieć w morze; bo byli rybitwi. 17I rzekł im Jezus: Pójdźcie za mną, a uczynię was rybitwami ludzi. 18A oni zarazem opuściwszy sieci swoje, poszli za nim. 19A stamtąd troszeczkę odszedłszy, ujrzał Jakóba, syna Zebedeuszowego, i Jana, brata jego, a oni w łodzi poprawiali sieci. 20I zaraz ich powołał; a oni zostawiwszy ojca swego Zebedeusza w łodzi z czeladzią, poszli za nim. 21Potem weszli do Kapernaum; a zaraz w sabat wszedłszy Jezus do bóżnicy, nauczał. 22I zdumiewali się nad nauką jego; albowiem on ich uczył jako mający moc, a nie jako nauczeni w Piśmie. 23A był w bóżnicy ich człowiek mający ducha nieczystego, który zawołał, 24Mówiąc: Ach! cóż my z tobą mamy, Jezusie Nazareński? Przyszedłeś, abyś nas wytracił. Znam cię, ktoś jest, żeś on święty Boży. 25I zgromił go Jezus, mówiąc: Umilknij, a wynijdź z niego. 26Tedy rozdarłszy go duch nieczysty i zawoławszy głosem wielkim, wyszedł z niego. 27I wylękli się wszyscy, tak iż się pytali między sobą, mówiąc: Cóż to jest? cóż to za nowa nauka, iż mocą i duchom nieczystym rozkazuje, i są mu posłuszni? 28I rozeszła się powieść o nim prędko po wszystkiej krainie, leżącej około Galilei. 29A wyszedłszy zaraz z bóżnicy, przyszli do domu Szymonowego i Andrzejowego z Jakóbem i z Janem. 30A świekra Szymonowa leżała, mając gorączkę, o której mu wnet powiedzieli. 31Tedy przystąpiwszy podniósł ją, ująwszy ją za rękę jej; a zaraz ją gorączka opuściła, i posługowała im. 32A gdy był wieczór i słońce zachodziło, przynosili do niego wszystkie, którzy się źle mieli, i opętane; 33A wszystko miasto zgromadziło się do drzwi. 34I uzdrowił wiele tych, co się źle mieli na rozliczne choroby, i wygnał wiele dyjabłów, a nie dopuścił mówić dyjabłom; bo go znali. 35A bardzo rano przede dniem wstawszy, wyszedł i odszedł na puste miejsce, a tam się modlił. 36I poszli za nim Szymon i ci, którzy z nim byli; 37A znalazłszy go, rzekli mu: Wszyscy cię szukają. 38Tedy im on rzekł: Idźmy do przyległych miasteczek, abym i tam kazał; bom na to przyszedł. 39I kazał w bóżnicach ich po wszystkiej Galilei, i wyganiał dyjabły. 40Tedy przyszedł do niego trędowaty, prosząc go i upadając przed nim na kolana, i mówiąc mu: Jeźli chcesz, możesz mię oczyścić. 41A tak Jezus użaliwszy się, wyciągnął rękę, a dotknął się go i rzekł mu: Chcę, bądź oczyszczony! 42A gdy to Pan rzekł, zarazem odszedł trąd od niego, i był oczyszczony. 43A srodze mu przygroziwszy Jezus, zaraz go odprawił; 44I rzekł mu: Patrz, abyś nikomu nic nie powiadał, ale idź, a ukaż się kapłanowi, i ofiaruj za oczyszczenie twoje to, co rozkazał Mojżesz, na świadectwo przeciwko nim. 45Ale on odszedłszy, począł wiele opowiadać i rozsławiać tę rzecz, tak iż już nie mógł Jezus jawnie wnijść do miasta, ale był na ustroniu na miejscach pustych. I schodzili się do niego zewsząd.

Nawigacja

Nie bój się! - Werset na dziś

Wersety o pokoju na 365 dni w roku!

Są jak straszak na polu ogórkowym, nie mówią, trzeba je nosić, bo nie mogą chodzić. Nie bójcie się ich, bo nie mogą szkodzić, lecz nie mogą też nic dobrego uczynić.
Jer 10:5

W Chrystusie

Byliście bowiem niegdyś ciemnością, a teraz jesteście światłością w Panu. Postępujcie jako dzieci światłości,
Efez 5:8

Kim jesteś i co masz w Chrystusie.

Czy wiesz że?

Bóg trzykrotnie w Biblii powiedział "rozradzajcie się i rozmnażajcie" do ludzi: Do Adama i Ewy - I Mojż 1:28, Do Noego i jego synów - I Mojż 9:1 i I Mojż 9:17, Do Jakuba - I Mojż 35:11.

Fakty i ciekawostki Biblijne.

Obietnice Boże

Starłem jak obłok twoje występki, a twoje grzechy jak mgłę: Nawróć się do mnie, bo cię odkupiłem.
Iz 44:22


"Uczyłem mój lud, że może mieć, to co mówi, lecz oni ciągle mówią, to co mają."

Szukaj w dialogach Beta

Pozostaw to pole puste aby wyświetlić wszystkie wypowiedzi tej lub do tej osoby.

BlueLetterBible.org

Np. Jhn 3:16 lub John 3:16 lub glory, heaven, majesty etc.



Warto odwiedzić