Biblia Brzeska
Księga: List do Hebrajczyków 9:11
Tytuł oryginalny
List do Żydów
List do Żydów
Abowiem był pirwszy przybytek sprawion, w którym były lampy, i stół, i pokładne chleby, który zową miejsce święte.
Mając złotą kadzidlnicę i skrzynię przymierza, zewsząd złotem powleczoną, w której była czasza złota, mająca mannę i laska Aaronowa, która kwitnęła, i tablice przymierza.
A na tej byli cherubini chwalebni zacimiający wieko miłosierdzia, o których rzeczach nie mamy teraz o każdej z osobna powiedać.
Gdy tedy ty rzeczy tak postanowiono, kapłani, którzy służby Boże sprawują, do pierwszego przybytku zawsze wchodzą.
Ale do wtórego raz na każdy rok sam kapłan nawyższy, nie bez krwie, którą ofiaruje za się i za obłędliwości ludu.
Gdzie tym oznajmuje Duch święty, iż jeszcze nie jest objawiona droga do miejsca świętego, póki jeszcze trwa pierwszy przybytek.
Który był kształtem na on czas, gdy dary i zabite ofiary bywają sprawowane, które nie mogą w sumnieniu poświęcić chwalcę Bożego.
W pokarmach tylko i w piciu i w rozmaitym omyciu i w obchodziech cielesnych, aż do czasu naprawienia założone,
Ale Krystus przystąpiwszy, kapłan dóbr przyszłych, przez więtszy i doskonalszy przybytek, nie ręką sprawiony, to jest, nie tego budowania.
Ani przez krew kozłów i cieląt, ale przez własną krew swoję, wszedł raz do miejsca świętego, dostawszy wiecznego odkupienia.
Abowiem jesli krew cielców i kozłów i popiół jałowice pokrapiając nieczyste poświęca ku czystości cielesnej.
Jako daleko więcej krew Krystusowa, który przez Ducha wiecznego, samego siebie ofiarował nienaganionym Bogu, oczyści sumnienie wasze od martwych uczynków ku służbie Bogu żywemu?
A przetoż dla tego jest nowego przymierza pośrzednikiem, aby przez śmierć, na odkupienie onych występków, które były pod pierwszym testamentem, ci którzy wezwani są, wzięli obietnicę wiecznego dziedzictwa.
Abowiem gdy Mojżesz wszytko przykazanie według zakonu oznajmił wszemu ludowi, wziąwszy krew z cieląt i kozłów, z wodą i wełną czerwoną i hizopem pospołu i samy księgi i lud wszytek pokropił.
A wszytki rzeczy niemal według zakonu bywają oczyściane, a bez rozlania krwie nie stawa się odpuszczenie.
A tak potrzeba było, aby kształty onych rzeczy, które są na niebie, tymi rzeczami były oczyścione, a samy rzeczy niebieskie lepszymi ofiarami niżli ty.
Abowiem Krystus nie wszedł do miejsca świętego, ręką uczynionego, które by było kształtem prawdziwego, ale do samego nieba, aby się teraz okazował przed oblicznością Boga za nami.
A nie iżby często ofiarował samego siebie, jako kapłan wchodzi do miejsca świętego każdy rok ze krwią cudzą.
(Boć by był musiał często cierpieć od założenia świata), ale terazci się raz na dokończeniu wieków okazał, ku zgładzeniu grzechu przez ofiarowanie samego siebie.
Tak i Krystus raz jest ofiarowan, aby zgładził grzechy wiela ich, drugi raz zasię krom grzechu okaże się tym, którzy go oczekawają na zbawienie.