Biblia Brzeska
Księga: Ewangelia św. Mateusza 25:1

Ewanjelija święta Jezusa Krystusa którą Mateusz święty napisał
Tedy podobne będzie królestwo niebieskie dziesiąci pannam, które wziąwszy kagańce swoje, wyszły przeciw oblubieńcowi.
I odpowiedziały one mądre mówiąc: Obawamy się, żeby i nam i wam nie dostało; ale idźcie raczej do tych, co przedają i kupcie sobie.
A gdy ony szły kupować, przyszedł oblubieniec. A one, które były gotowe, weszły z nim na wesele i zamknione są drzwi.
Abowiem takie jest królestwo Boże, jako gdy kto w drogę jadąc, wezwał służebników swoich i poruczył im majętności swoje.
Jednemu dał pięć talentów, drugiemu dwa, trzeciemu jeden, każdemu wedle godności jego i wnet odjechał precz.
Tedy przystąpiwszy ten, który był wziął pięć talentów, przyniósł drugie pięć talentów mówiąc: Panie! Poruczyłeś mi pięć talentów, otom drugie pięć talentów zyskał imi.
I rzekł pan jego: Dobrzeć sługo dobry i wierny, nad małym wiernymeś był, nad wielem cię postanowię. Wnidź do radości pana twojego.
A przystąpiwszy ten, który był dwa talenty wziął rzekł: Panie! Poruczyłeś mi dwa talenty, otom drugie dwa imi zyskał.
Rzekł mu pan jego: Dobrzeć sługo dobry i wierny, nad małymeś wierny był, nad wielem cię postanowię. Wnidź do radości pana twego.
A przystąpiwszy i ten, który był jeden talent wziął rzekł: Panie! Znałem cię, iż jesteś człowiek srogi, który żniesz gdzieś nie siał i zbierasz stąd, gdzieś nie rozproszył.
A odpowiedając pan jego rzekł mu: Sługo zły i niedbały! Wiedziałeś, iż żnę, gdziem nie siał i stąd zgromadzam, gdziem nie rozproszył.
Miałeś tedy pieniądze moje poruczyć kupcom, a ja przyszedszy, wziąłbym był, co mojego jest z lichwą.
Abowiem wszelkiemu, który ma, będzie dano i obfitować będzie; a który nie ma, i to, co ma będzie wzięto od niego.
Gdy tedy przyjdzie Syn człowieczy w chwale swej i wszyscy święci aniołowie z nim, tedy siędzie na stolicy chwały swej.
I będą zgromadzone przedeń wszytki narody i odłączy jedny od drugich, jako pasterz odłącza owce od kozłów.
Tedy rzecze król tym, którzy będą po prawicy jego: Pódźcie błogosławieni ojca mego! Posiądźcie dziedzicznie królestwo wam zgotowane od założenia świata.
Abowiem łaknąłem, a wyście mi dali jeść; pragnąłem i daliście mi pić; byłem gościem i przyjęliście mię.
Byłem nagim, a wyście mię przyodziali; byłem niemocnym, a wyście mię nawiedzili; byłem w więzieniu, a wyście do mnie przyszli.
Tedy mu odpowiedzą sprawiedliwi mówiąc: Panie! Kiedyśmy cię widzieli łaknącym i nakarmiliśmy cię, abo pragnącym i daliśmy tobie pić?
A odpowiedając król rzecze im: Zaprawdę powiedam wam: Ileście uczynili jednemu z tych braciej mojej namniejszych, mnieście uczynili.
Tedy rzecze i tym, którzy po lewicy będą: Idźcie ode mnie przeklęci w ogień wieczny, który zgotowany jest diabłu i aniołom jego.
Byłem gościem, a nie przyjęliście mię; byłem nagim, a nie przyodzialiście mię; byłem niemocnym i w więzieniu, a nie nawiedziliście mię.
Tedy mu odpowiedzą i oni mówiąc: Panie! Kiedyżeśmy cię widzieli łaknącym, abo pragnącym, abo gościem, abo nagim, abo niemocnym, abo w więzieniu, a nie służyliśmy tobie?
Tedy im odpowie mówiąc: Zaprawdę powiedam wam: Ileście nie czynili jednemu z tych namniejszych, aniście mnie uczynili.