„Które nie słuchało głosu, ani przymowało karania; Panu nie ufało, ani się przybliżyło do Boga swojego.”

Biblia Brzeska: Księga Sofoniasza 3,2

Nawigacja

Biblia Brzeska
Księga: Ewangelia św. Jana 4:11

Tytuł oryginalny
Święta ewanjelija Jezusa Krystusa napisana przez Jana świętego
O Przekładzie
4:1
Potym gdy Pan zrozumiał, iż się osłyszeli faryzeuszowie, że on więcej zwolenników czynił i krzcił niżli Jan.
4:2
(Chociaż sam Jezus nie krzcił, jedno zwolennicy jego.)
4:3
Opuścił Judę i szedł zasię do Galilejej.
4:4
I przyszło mu prawie przejdź przez Samarją.
4:5
A tak przyszedł do miasta Samarjej, które zową Sychar, podle folwarku, który dał Jakub Józefowi, synowi swemu.
4:6
I był tam stok Jakubów; a przetoż Jezus będąc spracowany z drogi, siadł tak u stoku, a było jakoby o szóstej godzinie.
4:7
Zatym przyszła niewiasta samarytańska, aby czyrpała wodę, ku której rzekł Jezus: Daj mi pić!
4:8
Bo zwolennicy jego szli byli do miasta, aby kupili co jeść.
4:9
Tedy mu rzekła ona samarytańska niewiasta: Jakoż ty Żydem będąc, żądasz ode mnie picia, któram jest niewiasta samarytańska? Gdyż Żydowie nie towarzyszą z Samarytany.
4:10
Ale Jezus dawszy jej odpowiedź rzekł: O byżeś wiedziała ten dar Boży i kto ten jest, który mówi tobie: Daj mi pić, tedybyś ty go prosiła, a on by tobie dał wodę żywą.
4:11
Rzekła mu niewiasta: Panie! Nie masz czym czyrpać, a studnia jest głęboka, skądże tedy masz tę wodę żywą?
4:12
Izażeś ty większym jest nad ojca naszego Jakuba, który nam tę studnię dał, z której i sam pił i synowie jego i bydła jego?
4:13
A odpowiedziawszy Jezus rzekł jej: Każdy, który pije tę wodę, zasię będzie pragnął.
4:14
Lecz ktoby pił onę wodę, którą ja dam jemu, nie upragnie na wieki. Owszem woda ona, którą ja dam jemu, stanie się w nim źrzódłem wód wyskakujących ku żywotowi wiecznemu.
4:15
Zatym mu rzekła niewiasta: Panie! Daj mi tej wody, abych nie upragnęła, a żebych tu czyrpać nie chodziła.
4:16
Tedy jej rzekł Jezus: Idź, wzów męża twego, a przydź tu.
4:17
I odpowiedziawszy niewiasta rzekła mu: Nie mam męża. A Jezus jej rzekł: Dobrześ powiedziała: Nie mam męża.
4:18
Abowiemeś piąci mężów miała, a teraz ten, którego masz, nie jestci twój mąż; toś prawdziwie powiedziała.
4:19
I rzekła mu niewiasta: Panie! Widzę, iżeś ty jest prorok.
4:20
Ojcowie naszy chwalili Boga na górze tej, a wy powiedacie, że w Jeruzalem jest miejsce, kędy potrzeba Boga chwalić.
4:21
Na to jej powiedział Jezus: Niewiasto! Wierz mi, przyjdzieć czas, gdy ani na górze tej, ani w Jeruzalem będziecie chwalić Ojca.
4:22
Wy chwalicie, co nie wiecie; a myć chwalimy, co wiemy; abowiem jest zbawienie z Żydów.
4:23
Aleć przyjdzie czas i teraz jest, gdy prawdziwi chwalcy będą chwalić Ojca duchem i prawdą. Bo i Ociec takowych szuka, którzyby go chwalili.
4:24
Bóg jestci duch, a tak ci, którzy go chwalą, potrzeba aby go chwalili w duchu i w prawdzie.
4:25
Rzekła mu niewiasta: Wiem, żeć przyjdzie Mesjasz, który rzeczon jest Krystus, onci, gdy przyjdzie, oznajmi nam wszytko.
4:26
I powiedział jej Jezus: Jaciem jest, który mówię tobie.
4:27
A na ten czas przyszli zwolennicy jego i dziwowali się, że z niewiastą rozmawiał; wszakoż mu żaden nie rzekł: Ocz pytasz, abo co z nią rozmawiasz?
4:28
Zostawiwszy tedy dzban swój niewiasta, szła ku miastu i powiedziała ludziam miejsca onego.
4:29
Pódźcie a oglądajcie człowieka, który mi powiedział wszytko, comkolwiek czyniła, zali nie ten jest Krystus?
4:30
A przetoż wyszli z miasta i przyszli do niego.
4:31
W ten czas go prosili zwolennicy jego mówiąc: Mistrzu! Jedz.
4:32
Ale im on rzekł: Mam ja pokarm, co go pożywać będę, o którym wy nie wiecie.
4:33
I mówili zwolennicy jedni ku drugim: Izali mu kto przyniósł coby jadł?
4:34
Tedy rzekł Jezus: Mójci pokarm jest, abych czynił wolą tego, który mię posłał, a dokończył sprawy jego.
4:35
Izaż wy nie mówicie: Jeszcze są czterzy miesiące, a tedyć żniwo przyjdzie? Otoż wam powiedam: Podnieście oczu waszych, a przypatrzcie się krainam, boć już białe są ku żniwu.
4:36
A któryć żnie, bierze zapłatę i zbiera owoc do żywota wiecznego, aby i ten, który sieje, weselił się społu z tym, który żnie.
4:37
Abowiem w tym powieść ona jest prawdziwa: Inszyć jest, który sieje, a inszy, który żnie.
4:38
Jaciem was posłał żąć to, około czegoście wy nie robili; inszyć robili, a wyście weszli w robotę ich.
4:39
Tedy z miasta onego wiele Samarytanów uwierzyli weń na powieść onej niewiasty, która świadczyła: Że jej wszytko powiedział, co jednokolwiek czyniła.
4:40
A tak gdy się do niego zeszli Samarytani, prosili go, aby u nich został i został tam przez dwa dni.
4:41
I uwierzyło ich więcej na słowa jego.
4:42
A mówili niewieście: Już nie na twą powieść więcej wierzymy, abowiem jużechmy sami słyszeli i wiemy, żeć ten jest prawdziwie on zbawiciel świata, Krystus.
4:43
Potym po dwu dnioch odszedł stamtąd i szedł do Galilejej.
4:44
Abowiem oświadczał się sam Jezus: Iż prorok w ojczyźnie swej nie jest w uczciwości.
4:45
Gdy tedy przyszedł do Galilejej, przyjęli go Galilejczycy, bo widzieli wszytko, co czynił w Jeruzalem na dzień święty, bo też byli i sami zeszli się na dzień święty.
4:46
Zatym Jezus przyszedł zasię do Kany, miasteczka galilejskiego, gdzie był uczynił z wody wino. A w Kapernaum był niektóry dworzanin królewski, którego syn był niemocen.
4:47
Ten gdy usłyszał, iż Jezus przyszedł z Judy do Galilejej, szedł do niego prosząc go, aby wstąpił a uzdrowił syna jego, bo już miał był umrzeć.
4:48
A przetoż mu rzekł Jezus: Jesliż znaków i cudów nie ujzrycie, nie uwierzycie.
4:49
Ale mu powiedział on królewski dworzanin: Panie! Wstąp pirwej niż umrze syn mój.
4:50
Rzekł mu Jezus: Idź, syn twój żyw jest. I uwierzył człowiek słowam, które mu był powiedział Jezus, a odszedł.
4:51
I gdy już przychadzał, zabieżeli mu słudzy i oznajmili mówiąc: Syn twój żyw jest.
4:52
A przetoż pytał od nich godziny, o którejby się lepiej mieć począł, a oni mu powiedzieli: Wczora około siódmej godziny opuściła go gorączka.
4:53
I poznał ociec, iż się to onej godziny stało, gdy mu powiedział Jezus: Syn twój jest żyw. Uwierzył tedy sam i wszytek dom jego.
4:54
A tenci zasię wtóry cud okazał Jezus, gdy przyszedł z Judy do Galilejej.

Nawigacja

Nie bój się! - Werset na dziś

Wersety o pokoju na 365 dni w roku!

Nie bójcie się; jesteście więcej warci niż wiele wróbli.
Mat 10:31

W Chrystusie

Umarliście bowiem, a życie wasze jest ukryte wraz z Chrystusem w Bogu
Kol 3:3

Kim jesteś i co masz w Chrystusie.

Czy wiesz że?

Określenie "Czy jestem stróżem brata mego?" pochodzi z (I Mojż 4:9).

Fakty i ciekawostki Biblijne.

Obietnice Boże

Zaufaj Panu z całego swojego serca i nie polegaj na własnym rozumie! Pamiętaj o Nim na wszystkich swoich drogach, a On prostować będzie twoje ścieżki!
Przyp 3:5-6


"Uczyłem mój lud, że może mieć, to co mówi, lecz oni ciągle mówią, to co mają."

Szukaj w dialogach Beta

Pozostaw to pole puste aby wyświetlić wszystkie wypowiedzi tej lub do tej osoby.

BlueLetterBible.org

Np. Jhn 3:16 lub John 3:16 lub glory, heaven, majesty etc.



Warto odwiedzić