Biblia Brzeska
Księga: Dzieje Apostolskie 10:1
Tytuł oryginalny
Wtóre księgi Łukasza świętego których napis jest Dzieje abo Sprawy apostolskie
Wtóre księgi Łukasza świętego których napis jest Dzieje abo Sprawy apostolskie
Który gdy się modlił Bogu po wszytek czas, widział jawnie w widzeniu, jakoby o dziewiątej godzinie na dzień, anioła Bożego wchodzącego do siebie i mówiącego jemu: Korneli!
A on nań pilnie patrząc oczyma swoimi, lęknąwszy się rzekł: Ktoś jest mój Panie? Tedy mu on rzekł: Modlitwy twe i jałmużny twoje wstąpiły ku pamiątce przed Bogiem.
Tenci mieszka u niektórego Szymona garbarza, co ma dom nad morzem, a tenci tobie powie, coć będzie czynić potrzeba.
I jako skoro odszedł anioł, który mówił z Korneliuszem, wezwał dwu z służebników swoich i żołnierza bogobojnego z tych, którzy przy nim ustawicznie byli.
A tak nazajutrz, gdy byli w drodze i już niedaleko miasta, wszedł Piotr wzgórę na dom, aby się modlił około szóstej godziny.
I przydało się, że na ten czas był łacznym, a chciał jeść i gdy mu oni gotowali, przyszło nań odeście od pamięci.
Tedy ujzrał niebo otworzone, a zstępujące k niemu naczynie niejakie, jakoby prześcieradło wielkie, za cztery końce uwiązane, które spuszczono aż ku ziemi.
I gdy Piotr sam w sobie wątpił, coby to za widzenie było, które widział, oto mężowie, którzy od Korneliusza posłani byli, pytali się o domu Szymonowym i przyszli do przysionka.
Tedy Piotr szedszy do onych mężów, którzy od Korneliusza posłani byli do niego rzekł im: Otomci ja jest, którego szukacie. Cóż tego za przyczyna, iżeście tu przyszli?
A oni mu powiedzieli: Korneliusz setnik, człowiek sprawiedliwy i bojący się Boga i mając dobre świadectwo o sobie od ludu żydowskiego, wziął Boskie napominanie od anioła świętego, aby cię wezwał w dom swój, a usłyszał niektóre słowa od ciebie.
A tak wezwawszy ich w dom, przyjął je do gospody, a nazajutrz Piotr szedł z nimi i niektórzy bracia z Joppeńczyków szli przy nim.
Tedy nazajutrz weszli do Cezarei, a Korneliusz czekał ich, wezwawszy krewnych swych i powinnych przyjaciół.
Zatym rzekł do nich: Wy wiecie, że się nie godzi żadnemu Żydowi przyłączać się a przychodzić do cudzoziemca. Ale mnie Bóg ukazał, żebych żadnego człowieka nie nazywał plugawym i nieczystym.
Rzekł tedy Korneliusz: Tak czwarty dzień aż do tej godziny pościłem, a o dziewiątej godzinie modliłem się w domu moim, a oto mąż niektóry stanął przede mną w odzieniu jasnym.
I powiedział mi: Korneli! Wysłuchanać jest modlitwa twoja i jałmużny twoje były na dobrej pamięci przed Bogiem.
A przetoż posli do Joppen, a wzwów Szymona, którego nazywają Piotr. Tenci mieszka w domu Szymona, garbarza, nad morzem, któryć gdy przyjdzie, rozmówi się z tobą.
A takem tegoż czasu posłał do ciebie, a tyś dobrze uczynił, żeś przyszedł. A teraz już jestechmy wszyscy przed Bogiem, abyśmy słuchali wszytkiego tego, co tobie jest rozkazano od Boga.
To co oznajmił synom izraelskim, opowiedając pokój przez Jezusa Krystusa, który jest Panem wszytkich.
Wy wiecie, co się stało po wszytkim Żydostwie, począwszy od Galilejej, po krzcie, który Jan opowiedał.
Iż Jezusa Nazareńskiego pomazał Bóg Duchem świętym i mocą, który chodził, czyniąc wiele dobrego i uzdrawiając wszytki uciśnione od diabła; abowiem z nim był Bóg.
A tego wszytkiego i co w krainach żydowskich i w Jeruzalem czynił, mychmy też są świadkowie, którego podniesiono, zawiesiwszy na drzewie.
Nie wszytkiemu ludowi, ale nam świadkom, które sobie pierwej naznaczył, którzychmy z nim społu jedli i pili, gdy powstał od umarłych.
I rozkazał nam, abychmy opowiedali ludowi, a oświadczali, iżci to on jest, którego Bóg naznaczył sędzią żywych i umarłych.
Zatymci też i wszyscy prorocy świadectwo przynaszają, iż każdy weźmie grzechów odpuszczenie przez imię jego, któżkolwiek weń uwierzy.
A tak wierni, co byli z obrzezania, a przyszli z Piotrem, polękali się widząc, że i na pogany dar Ducha świętego był wylan.
Izali kto może bronić wody, żeby ci nie byli pokrzczeni, którzy wzięli Ducha świętego jako i my?