Biblia Brzeska
Księga: 2 List św. Pawła do Koryntian 5:10

List wtóry Pawła świętego do Koryntów
Zaiste wiemy, iż jesli przybytek tego ziemskiego domu naszego będzie skażon, zbudowanie mamy od Boga, to jest mieszkanie nie urobione ręką, wiekuiste na niebie.
Bo my, którzy jesteśmy w tym przybytku, wzdychamy będąc obciążonemi, w którym nie żądamy być zwleczeni, ale przyobleczeni, aby pożarta była śmiertelność od żywota.
Abowiem mamy stanąć jawnie wszyscy przed stolicą Krystusową, aby każdy odniósł, coby na ciele wziął słusznie, wedle tego, co uczynił, abo dobrego, abo złego.
Wiedząc tedy on strach Pański, ludzie ku wierze przywodzimy, a jestechmy u Boga jawnemi i nadziewam się, iż też w sumnieniach waszych jesteśmy jawnemi.
A iście nie powtóre sami siebie zalecamy wam, ale wam dajemy przyczynę, abyście się chlubili z nas, żebyście mieli co rzec przeciwko tym, którzy z oblicza chwały szukają, a nie z serca.
Gdyż ona miłość Krystusowa przyciska nas i gdy żechmy też to postanowili, iż jesli jeden za wszytki umarł, tedy wszyscy byli umarłymi.
A za wszytki umarł, aby ci, którzy żywą napotym sobie nie żyli, ale temu, który za nie umarł i powstał.
Przeto napotym żadnego nie znamy wedle ciała, choć też uznaliśmy Krystusa wedle ciała, wszakże teraz więcej nie znamy.
A tak jesli kto jest w Krystusie, nowemci stworzeniem jest; stare rzeczy przeminęły, oto się wszytki nowe stały.
A wszytki rzeczy są z Boga, który nas sobie pojednał przez Jezusa Krystusa i dał nam posługowanie zjednania.
Abowiem Bóg był w Krystusie, świat sobie jednając, nie przyczytając im grzechów ich i położył w nas mowę tę zjednania.
A tak w imię Krystusowe jesteśmy posły, jakoby Bóg was prosił przez nas, prosimy tedy dla Krystusa, abyście się pojednali z Bogiem.
Abowiem to uczynił iż ten, który nie uznał grzechu, stał się grzechem za nas, abyśmy się stali sprawiedliwością Bożą w nim.