Biblia Brzeska
Księga: 2 Księga Mojżeszowa 32:6
Tytuł oryginalny
Wtóre Księgi Mojżeszowe które zową Exodus
Wtóre Księgi Mojżeszowe które zową Exodus
A gdy widział lud, iż Mojżesza z góry długo nie było, przyszli hurmem do Aarona mówiąc k niemu: Teraz już spraw nam bogi, coby nas prowadzili, abowiem z Mojżeszem mężem onem, który nas z egiptskiej ziemie wywiódł, nie wiemy co się stało.
Tedy im odpowiedział Aaron: Pozbierajcie nausznice od uszu żon, synów i córek waszych, a znieście je do mnie.
Które gdy odebrał z rąk ich, rozpuściwszy w ogniu sprawił cielca odlewanego, a oni rzekli: Cić są bogowie twoi o Izrael, którzy cię wywiedli z ziemie egiptskiej.
A tak nazajutrz wstali rano, a ofiarowali zapalone ofiary i nanieśli spokojnych ofiar, potym lud usiadł, aby jedli i pili, a zasię wstali ku igraniu.
Tedy rzekł Pan k Mojżeszowi: Idźże a zstąp na dół, abowiem lud twój coś ji z ziemie egiptskiej wywiódł, pokaził się.
Prędko się uchylili z tej drogi, któram jem rozkazał, a ulali sobie cielca, którego chwalili i ofiary jemu czynili i rzekli: Cić są bogowie twoi o Izrael, którzy ciebie wywiedli z ziemie egiptskiej.
A tak dopuść mi, iże się gniew mój rozpali na nie, a wygładzę je, ale jednak ciebie rozmnożę w wielki naród.
Tedy Mojżesz prosząc Pana, Boga swego, mówił: Przeczże o Panie, tak się zapala popędliwość twa przeciw ludowi twemu, któryś ty tak wielką siłą, a możnością ręki twej wywiódł z ziemie egiptskiej.
A przecz żeby Egiptcjanie mówić mieli, iż zdradnie są przez cię wywiedzeni, abyś je pomordował na górach, a abyś je tak z świata wygładził? Zawścięgnisz srogości tego gniewu twego, a rozlituj się nad karaniem, które chcesz dopuścić na lud twój.
Wspomni na sługi twe, Abrahama, Izaaka i Izraela, któremeś przysiągł sam przez się, tak jem obiecując: Rozmnożę potomstwo wasze jako gwiazdy niebieskie i wszytkę tę ziemię, któram obiecał podam potomkom waszem w osiadłość wieczną.
Potym się wrócił Mojżesz, a zszedł z góry, mając w ręku dwie tablice świadectwa, po obu stron pisane.
A usłyszawszy Jozue głos ludu wołającego, rzekł do Mojżesza: Słyszeć głos w namieciech ludu potykającego się.
Któremu on rzekł: Ten głos nie jest zwyciężających, ani porażonych, ale ja słyszę głos śpiewających.
Gdy tedy bliżej przychadzał ku namiotom, ujzrał cielca i tańce i rozgniewawszy się barzo, zarzucił z rąk ony tablice, a stłukł je przy końcu góry.
Potym cielca, którego oni uczynili wziął, a wrzuciwszy go do ognia spalił i w proch obrócił, a potym nań wody nalał i dał pić Izraelitom.
Na co mu odpowiedział Aaron: Nie gniewaj się panie, wszak i sam znasz jako to jest lud złościwy.
Mówili ku mnie: Uczyń nam bogi, coby nas prowadzili, bo z Mojżeszem, mężem onem, który nas z ziemie egiptskiej wywiódł, nie wiemy co się stało.
Na co jam jem odpowiedział: Którzy mają złoto, niech je z siebie pozbierają, które gdy oni mnie oddali, wrzuciłem je do ognia, a także się ten cielec odlał.
Widząc tedy Mojżesz lud obnażony, bo ji był złupił Aaron, ku posromoceniu ich miedzy przeciwniki ich.
Stanął w branie namiotów mówiąc: Ten, który z Panem przestawa, niech idzie ku mnie. I zbieżeli się do niego wszyscy Lewitowie.
A on rzekł do niech: Tak rozkazuje Pan, Bóg izraelski: Przypasz każdy miecz do boku swego, a idźcie przez namioty od jednej brany do drugiej, mordując każdy brata swego, przyjaciela swego i bliźniego swego.
I uczynili Lewitowie wszytko to, co jem rozkazał Mojżesz, a onego dnia zamordowali około trzech tysięcy ludu.
Tedy rzekł Mojżesz: Dzisieście poświęcili Panu ręce swoje, każdy z was nad synem i nad bratem swojem, aby wam dziś było dane błogosławieństwo.
Potym nazajutrz mówił Mojżesz do ludu: Dopuściliście się grzechu wielkiego, aleć ja wstąpię do Pana, owa go snadź ubłagam za grzech wasz.
Wrócił się tedy Mojżesz do Pana i mówił tak k niemu: Wielkiegoć się zaiste grzechu dopuścił ten lud, iż sobie poczynił złote bogi.
Na to Pan odpowiedział Mojżeszowi: Ten, który przeciw mnie zgrzeszył, tegoć ja wymażę z ksiąg moich.
A tak odejdź teraz i wiedź tam lud, gdzie ja tobie każę, a anioł mój pójdzie przed tobą, a gdy przyjdzie dzień pomsty mojej, ja się grzechu ich pomszczę nad niemi.