Biblia Brzeska
Księga: 1 List św. Pawła do Koryntian 14:8
Tytuł oryginalny
List pierwszy Pawła świętego do Koryntów
List pierwszy Pawła świętego do Koryntów
Abowiem który mówi języki obcymi, nie ludziam mówi, ale Bogu; bo go żaden nie słyszy, a on duchem mówi tajemnice.
A chciałbym, abyście wszyscy mówili języki, ale więcej, abyście prorokowali; abowiem więcszy jest ten, który prorokuje, a niż ten, co języki mówi, wyjąwszyby wykładał, aby zbór wziął budowanie.
A teraz, bracia! Gdybych przyszedł do was języki mówiąc, cóż wam pomogę, jesli wam nie będę mówił, abo przez objawienie, abo przez wiadomość, abo przez proroctwo abo przez naukę?
Wszak ty rzeczy, które dusze nie mając głos dawają, choć piszczałka, choć harfa, jesliby dźwięków rózności nie dawały, jakoż będzie poznano to, co na piszczałce, abo na harfie grają?
Także i wy, językiem jeslibyście nie dali mowy znacznej, jakoż będzie rozumiano, co się powieda? Bo będziecie na wiatr mówić.
Jeslibych tedy nie wiedział, co znaczy głos, będę obcego języka człowiekiem; a ten, który mówi, będzie też u mnie obcego języka człowiekiem.
Tak też i wy, gdyż duchownych rzeczy żądacie, szukajcież, abyście w nich przewyzszali ku zbudowaniu kościoła.
Bo jeslibych się modlił językiem, modlić się duch mój; ale wyrozumienie moje jest niepożyteczne.
Cóż tedy jest? Będę się modlił duchem, będę się też modlił wyrozumieniem; będę śpiewał duchem, a też będę śpiewał wyrozumieniem.
Bo jeslibych błogosławił duchem ten, który jest z pospólstwa, jakoż rzecze Amen na twe dziękowanie, gdyż nie wie, co ty mówisz?
Lecz w zgromadzeniu wolę pięć słów moim wyrozumieniem powiedzieć, abych też i drugie nauczył, niżeli dziesięć tysięcy słów językiem obcym.
W zakonie napisano jest: Przeto przez ludzi obcego języka i cudzemi wargami będę mówił ludowi temu, a przedsię mię i tak nie usłuchają, mówi Pan.
A także języki są na znak, nie tym, którzy wierzą, ale tym, którzy nie wierzą. Proroctwo zasię nie tym, którzy nie wierzą, ale tym, którzy wierzą.
Gdyby się tedy wszytko zgromadzenie wespół zeszło i wszyscy języki mówili, a weszliby nienauczeni abo niewierni, izali nie rzeką, że szalejecie?
A gdyby wszyscy prorokowali, a wszedł kto niewierny, abo nie nauczony, bywać od wszytkich sztrofowan, od wszytkich bywa rozsądzon.
I także skrytości serca jego bywają objawione, a tak upadszy na oblicze da chwałę Bogu, opowiedając, że Bóg w was jest prawdziwie.
Cóż tedy jest bracia? Gdy się schodzicie każdy z was ma psalm, ma naukę, ma język, ma objawienie, ma wykładanie; wszytko tedy niech będzie ku zbudowaniu.
Chociaż kto językiem mówi, niech to będzie po dwu, abo nawięcej po trzech, a ktemu jeden po drugim, a jeden niechaj wykłada.
A jesliby wykładacza nie było, niech milczy ten w zgromadzeniu, który obcym językiem mówi, a niech mówi sobie a Bogu.
Niewiasty wasze niech milczą we zborzech, abowiemci mówić im nie jest dopuszczono, ale im rozkazano, aby poddane były, jako i zakon mówi.
A jesli się czego nauczyć chcą, niech doma swych mężów pytają, abowiemci nieprzystojna rzecz jest niewiastam w zgromadzeniu mówić.
Jesliże kto zda się być prorokiem, abo duchownym, niech uzna ty rzeczy, które wam piszę być Pańskim rozkazaniem.