Tytuł oryginalny
Pierwsze księgi Mojżeszowe które zową językiem greckim Genesis a po polsku Początkiem albo Rodzajem
Pierwsze księgi Mojżeszowe które zową językiem greckim Genesis a po polsku Początkiem albo Rodzajem
1Potym Adam poznał Ewę żonę swoję, która poczęła i porodziła Kaina. Tedy rzekła: Otrzymałam męża od Pana! 2I porodziła zasię Abela, brata jego. A był Abel pasterzem owiec, a Kain był oraczem. 3Przydało się potym po niektórym czasie, iż Kain czynił ofiarę Panu z owoców ziemie. 4Także i Abel sprawował ofiary z pierworodnych owczarń swoich i z tłustości ich. A wejzrał Pan na Abela i na ofiarę jego. 5Ale nie wejzrał na Kaina, ani na ofiarę jego. Skąd się Kain barzo rozgniewał i zafrasował się na twarzy swojej. 6Tedy rzekł Pan Kainowi: Przecześ się zapalił gniewem, a przecześ sfrasowanej twarzy? 7Jesli będziesz dobrze czynić, izali nie będziesz wywyższon? Ale jesli źle czynić będziesz, tedy grzech tuż za drzwiami leży i wola jego poddana tobie będzie, a będziesz miał zwierzchność nad nim. 8I miał Kain rozmowę z bratem swym, a gdy byli na polu, obruszył się Kain na Abela brata swego i zabił go. 9Rzekł tedy Pan do Kaina: Gdzie jest Abel brat twój? Który odpowiedział: Nie wiem. Izalim ja strażem jest brata swego? 10A potym rzekł: Cóżeś wżdy to uczynił? Głos krwie brata twojego woła ku mnie z ziemie. 11Teraz tedy przeklętym będziesz z strony ziemie, która otworzyła usta swe ku przyjęciu krwie brata twego z ręki twej. 12Ty, gdy będziesz orał ziemię, tedy ona tobie zawściągnie mocy swej. A ty też sam będziesz tułakiem i biegunem na ziemi. 13Tedy Kain rzekł do Pana: Złość moja więczsza jest niżby mi ją odpuścić miano. 14Otoś mię dziś wygnał z ziemie tej i skryję się od oblicza twego, będę tułakiem i biegunem na ziemi, a przyjdzie ktemu, iż kto mię znajdzie, zabije mię. 15Rzekł tedy Pan k niemu: Zaiste, kto zabije Kaina, siedmioraką odniesie pomstę. I włożył Pan piętno na Kaina, iż ktoby go kolwiek znalazł, aby go nie zabijał. 16Tedy odszedł Kain od obliczności Pańskiej i mieszkał w ziemi Nod, ku wschodu słońca od sadu Eden. 17Potym Kain poznał żonę swą, która poczęła i porodziła Enocha. I budował miasto, które nazwał Enoch, od imienia syna swego. 18Potym Enochowi urodził się Irad, a z Irada narodził się Mawiael, a z Mawiaela Matusael, a z Matusaela Lamech. 19Ten Lamech pojął sobie dwie żenie, z których jednę zwano Ada, a druga Sella. 20Ada tedy porodziła Jabala, który był ojcem mieszkających w namiociech i pasterzów. 21A imię brata jego było Jubal, który był ojcem tych, co grają na arfach i na organiech. 22Sella też porodziła Tubalkaina, kowala wszytkiego naczynia miedzianego i żelaznego. Ten Tubalkain miał siostrę imieniem Noemę. 23Tedy rzekł Lamech żonam swym, Adzie i Selli: Żony Lamechowe, słuchajcie głosu mego, słuchajcie słów moich; abowiem zabiłbych ja męża choćbych sam podjął ranę i młodzieńca też choćbych razu sinego nie uszedł. 24A tak za Kaina będzie siedmioraka pomsta, ale za Lamecha siedmdziesiąt i siedmkroć pomsta się stanie. 25Tedy jeszcze Adam poznał żonę swą, która porodziła syna i dała mu imię Set, mówiąc: Dał mi Bóg ine potomstwo miasto Abela, którego zabił Kain. 26Setowi też urodził się syn, któremu dał imię Enos. Na ten czas poczęto wzywać imienia pańskiego.